Orbitowski dla „Wprost”: Myślę o ludziach, których straciliśmy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy

Orbitowski dla „Wprost”: Myślę o ludziach, których straciliśmy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy

Świeczka na grobie
Świeczka na grobie Źródło:Shutterstock / Fotokon
Ostatnie nazwisko mało komu coś powie, a stanowi właściwy powód napisania tego tekstu.

Zmarł Emilian Kamiński, któremu zawdzięczam przepiękne wspomnienie. Parę lat temu zaprosiłem go do swojego programu w TVP Kultura. Po prawdzie, trochę mi go wciśnięto. Nie wiedziałem o czym miałbym rozmawiać z dyrektorem mieszczańskiego teatru, ale w końcu ustąpiłem. Temat się znalazł, mianowicie sam teatr „Kamienica", zagrożony zamknięciem.

Mój gość toczył długą walkę o miejsce, które stworzył, więc zapytałem, trochę głupio, tego miłego i łagodnego pana Emiliana, czy przyszło mu do głowy, żeby się poddać. Zaszła w nim zmiana błyskawiczna i niebywała, stężał i zaczął ryczeć, oburzony, lecz bez żadnej wrogości, że nigdy się nie podda, nawet coś takiego nie przyszło mu do głowy. Padnie, lecz nie złoży broni. Słuchałem go, trochę zaskoczony i bardzo oczarowany.

Źródło: Wprost