Marszałek Sejmu podczas konferencji prasowej opowiedział, czym podczas najbliższych dwóch dni obrad będą się zajmować posłowie. Parlamentarzyści na samym początku obrad przyjmą ślubowanie nowego członka państwowej komisji ds. pedofilii, po czym przejdą do dyskusji nad projektami ustaw o mrożeniu cen energii i górnictwie.
Miłosz Kłeczek z TVP chciał wyjść przed szereg
W czasie konferencji był też czas na pytania od dziennikarzy. Poza kolejnością próbował je zadać Miłosz Kłeczek, co wywołało sprzeciw obecnych na miejscu dziennikarzy. Kiedy w końcu przyszła jego kolej, reprezentant TVP zapytał polityka, dlaczego do ustawy dotyczącej mrożenia cen energii wrzucono bardzo kontrowersyjne zapisy w zakresie budowy farm wiatrowych.
Dodał, że trochę słabo wyszło, bo nie wszyscy posłowie mają świadomość, co znajduje się w projekcie ustawy, pod którym się podpisali. Czy tak to powinno wyglądać, że poseł podpisują dokument, żeby zebrać wymaganą liczbę podpisów, ale nie wiedzą pod czym się podpisują? – dopytywał.
Ostra riposta Szymona Hołowni
Szymon Hołownia nie pozostawił Miłosza Kłeczka bez odpowiedzi. – Wierzę głęboko w obiektywizm pana redaktora i w to, że z równie krytycznym spojrzeniem i bezwzględnością przyglądał się tym podpisanym in blanco blankietom ustaw składanych w ubiegłej kadencji przez klub PiS – podkreślił.
Gdy przedstawiciel TVP nie odpuszczał, marszałek Sejmu stwierdził, że chce powiedzieć bardzo wyraźnie, że posłowie powinni znać ustawy, pod którymi się podpisują. – To, że posłowie nie mają pojęcia pod czym się podpisują, stało się przez ostatnie osiem lat tradycją. Pan powinien być absolutnie bezwzględny w egzekwowaniu tego, by posłowie wiedzieli pod czym się podpisują. Zachęcam pana do dużej odwagi, choć pewnie nie muszę, w tym zakresie – komentował.
Spór Szymona Hołowni z Miłoszem Kłeczkiem
– Rzeczywiście nie musi pan zachęcać. Cieszę się, że pan będzie egzekwował jako nowy marszałek, to jest naprawdę taka duża satysfakcja – odparł Miłosz Kłeczek.
– Wreszcie jest taki marszałek, który będzie to egzekwował, prawda? Ja też się z tego cieszę, z tej zmiany, która w polskim parlamencie się wydarzyła – dodał po chwili Szymon Hołownia. – Myślę, że poprzedni też egzekwował – zakończył dyskusję Miłosz Kłeczek.
Czytaj też:
Hołownia spotkał się z Brzezińskim. Wyjawił ambasadorowi rodzinny sekretCzytaj też:
Ewa Minge porównuje Szymona Hołownię do Wołodymyra Zełenskiego? „Nie życzę nam wojny”