W najbliższy poniedziałek, 11 grudnia, rozstrzygną się losy nowego rządu Mateusza Morawieckiego.
Gorące dwa dni w Sejmie
O godz. 10 premier wygłosi expose, a pięć godzin później odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla jego rządu. Biorąc pod uwagę obecną arytmetyką sejmową, należy spodziewać się, że rząd Morawieckiego nie uzyska wystarczającego poparcia.
Koalicja Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polska 2050 i Lewica – które mają łącznie 248 mandatów poselskich – zaproponują wówczas Donalda Tuska na nowego premiera.
Głosowanie nad jego kandydaturą zaplanowano na godz. 20. Wygłoszenie expose Tuska oraz głosowanie nad wotum zaufania dla jego rządu powinno nastąpić już następnego dnia, czyli we wtorek, 12 grudnia.
Wałęsa: Chcę pojechać do Warszawy, do Sejmu
Lech Wałęsa ma nadzieję, że będzie miał możliwość na własne oczy przyglądać się wspomnianym głosowaniom w Sejmie. Sęk w tym, że były prezydent przebywa obecnie w szpitalu w Gdańsku. To pokłosie zakażenia koronawirusem, które stwierdzono kilka dni temu.
W sobotę, 9 grudnia, Wałęsa oświadczył w rozmowie z portalem „Goniec.pl”, że planuje „wyjść ze szpitala, jeśli tylko wynik testu na COVID będzie negatywny”
– Jeśli tak, to w przyszłym tygodniu wracam do aktywności. Chcę pojechać do Warszawy, do Sejmu, by zobaczyć klęskę Morawieckiego i powołanie rządu Tuska – oświadczył były prezydent.
Syn Wałęsy: Zapewne będzie w Warszawie
Przypomnijmy, że Wałęsa trafił do szpitala w poważnym stanie. Miał m.in. wysoką gorączkę. Warto pamiętać, że we wrześniu były prezydent skończył 80 lat. To już drugi raz, gdy zmaga się ze skutkami zakażenia koronawirusem. Do pierwszego zachorowania doszło ponad rok temu.
– Kłopoty z oddychaniem, kaszel. Na szczęście obecnie jest lepiej. Rzeczywiście, zapewne będzie w Warszawie od poniedziałku – skomentował dla „Goniec.pl” syn byłego polityka Bogdan Wałęsa.
Czytaj też:
Lech Wałęsa trafił do szpitala. Są nowe informacje o stanie zdrowiaCzytaj też:
Co nas czeka po exposé Morawieckiego? Możliwe scenariusze