Tusk o sporze o media publiczne. Wspomniał o serialu „1670” Netfliksa

Tusk o sporze o media publiczne. Wspomniał o serialu „1670” Netfliksa

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: PAP / Leszek Szymański
Premier Donald Tusk porównał spór o siłowe przejęcie mediów publicznych do serialu satyrycznego „1670”. – Dawno nie widziałem tak trafnego obrazu części sceny politycznej, jak tam – skomentował premier.

W środę, 27 grudnia, odbyło się posiedzenie Rady Ministrów. Po jego zakończeniu premier Donald Tusk poinformował dziennikarzy o podjęciu decyzji w sprawach m.in. przystąpienia Polski do Prokuratury Europejskiej czy zmianie finansowania Funduszu Kościelnego.

Trwa spór o przejęcie mediów publicznych

W trakcie konferencji Tusk odniósł się do sporu o przejęcie mediów publicznych, które odbyło się na podstawie decyzji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.

Rada Mediów Narodowych oświadczyła, że zmiana władz Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej znajduje się wyłącznie w jej kompetencji.

Tak stanowi Ustawa o Radzie Mediów Narodowych z 2016 r. Natomiast Sienkiewicz oparł swoją decyzję o Kodeks spółek handlowych. Na znak protestu część dziennikarzy – wspieranych przez posłów Prawa i Sprawiedliwości – prowadzi strajk okupacyjny siedzib TVP i PAP.

Tusk: Jest taki śmieszny serial „1670”

Premier stwierdził, że jego rząd „dysponuje opiniami najwybitniejszych prawników”, którzy oceniają działania Sienkiewicza jako „zgodne z prawem i interesem publicznym”.

Przy okazji porównał trwający spór do wyprodukowanego przez Netfliksa serialu satyrycznego „1670”, którego akcja dzieje się w dawnej Polsce.

– W tej chwili niestety będą nam towarzyszyły nieustannie spory prawne. Z nich PiS wyciąga bardzo złe wnioski, występuje przeciwko państwu polskiemu. To, co dzisiaj robią, biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej jest Polska, to się zapisze czarnymi zgłoskami w polskiej historii. To rebelia w najgorszym, XVIII-wiecznym wydaniu. Wszystkim serdecznie polecam, jest taki śmieszny serial „1670” — powiedział Tusk.

„Poczucie humoru podlega różnym interpretacjom”

Na te słowa zareagował obecny na konferencji dziennikarz Telewizji Republika. — To jest poniżej pasa. Pan jest historykiem — skomentował dziennikarz.

— To jest konwencja kabaretu, ale dawno nie widziałem tak trafnego obrazu części sceny politycznej, jak tam. Ja się bardzo ubawiłem. Tak jak przepisy prawa, nawet poczucie humoru podlega różnym interpretacjom — odpowiedział Tusk.

Czytaj też:
Donald Tusk reaguje na weto Andrzeja Dudy. Jest ważna zapowiedź
Czytaj też:
Gorzkie słowa Mastalerka ws. ustawy okołobudżetowej. „Prezydent obnażył prawdziwe intencje obecnej większości”