Lech Wałęsa znany jest ze swojej aktywności w mediach społecznościowych. Były prezydent często komentuje bieżące sprawy i niejednokrotnie wraca do historii, szczególnie w momencie, gdy znów głośno robi się o jego politycznej przeszłości. Tym razem pojawiło się ostrzeżenie, które – jak pisze noblista – dotyczy polityków Prawa i Sprawiedliwości.
„Jeszcze raz ostrzegam, w PiS jest duża grupa ludzi z piątej zdradzieckiej kolumny. Od powstania Solidarności ci ludzie próbowali przejąć zwycięstwo albo zniszczyć to, co nam się udało” – przekonuje Wałęsa. Jak dodaje, wydawało im się, że go „podporządkują”. „Dążyli i dążą ostatecznie do przejęcia i zabetonowanie strategicznych punktów władzy dla siebie” – twierdzi.
Lech Wałęsa uderza w PiS. Prosi o poparcie działań Donalda Tuska
Były prezydent zarzuca poprzedniej władzy, że „ustawowo,,,cwaniacko” wyjęli z konstytucji ważne strategiczne punkty, tworząc w te miejsca dodatkowe struktury –,,atrapy”, by nie można bez ich zgody cokolwiek naprawić, czy demokratycznie pokojowo przejąć od nich władzę”.
Powołał się tutaj na książkę autorstwa Edwarda Wejnera – generała brygady Wojska Polskiego i doktor nauk wojskowych – który „opisał jak i kto z piątej kolumny chciał tego dokonać wtedy i próbuje dziś”. „Nie rozliczyliśmy ich wtedy, może tym razem, zaczynając rozliczenia od tamtych czasów. Żadnego pobłażania, żadnej litości, mamy do czynienia z bezwzględnymi złoczyńcami, którzy zrobią każdą nikczemność do zbrodni włącznie, by nie oddać pokojowo, demokratycznie władzy” – pisze Lech Wałęsa.
Dlatego zdecydował się „wezwać wszystkie polskie patriotyczne siły do czuwania i maksymalnej koncentracji”. „Proszą też, o bezwzględne, maksymalne wspieranie działań pana premiera Donalda Tuska i jego drużyny” – zaapelował na koniec były prezydent.
Czytaj też:
PiS zaprasza na protest i publikuje ostre spoty. Mówi o rządach „Koalicji Oszustów”Czytaj też:
Tusk o mediach publicznych: Nie ustąpimy ani na krok, zrobimy wszystko, by uwolnić tę przestrzeń