Tusk o mediach publicznych. „W PiS nie są sobie w stanie tego wyobrazić”

Tusk o mediach publicznych. „W PiS nie są sobie w stanie tego wyobrazić”

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: WPROST.pl / Kancelaria Premiera
- Minister Sienkiewicz szukał różnych sposobów de facto ratowania mediów publicznych, po tym zawale, jaki zafundowało im PiS – mówił w wywiadzie dla TVN, TVP Info i Polsatu premier Donald Tusk.

– Nie mam włączonego stopera – przyznał Donald Tusk, pytany w piątkowym wywiadzie o to, ile czasu daje ministrowi kultury Bartłomiejowi Sienkiewiczowi na zakończenie trwających zmian w mediach publicznych. – Nam zależy na tym, żeby to był proces jednoznacznie umocowany w regułach prawa – zapewnił i przypomniał, że decyzje podejmowane w tej sprawie „podlegają ocenie sądów”.

Szef polskiego rządu ocenił, że niektóre z ruchów w sprawie TVP, PAP i PR „będą się sądom podobały, a niektóre nie”. – My będziemy respektowali decyzje sądowe – mówił.

Donald Tusk „usatysfakcjonowany” zmianami w mediach publicznych

Premier ocenił, że politycy PiS „nie są sobie w stanie wyobrazić, że szefem mediów publicznych staje się ktoś, kogo szef rządu nie widział nigdy na oczy”. – Warto byłoby porównać jak dzisiaj pracują media publiczne, jak relacjonują m.in. manifestację PiS-u, a jak robiły to w przypadku milionowych marszy organizowanych przeze mnie i ówczesną opozycję – przypomniał Donald Tusk.

Przyznał, że jest na razie „usatysfakcjonowany” zmianami w mediach publicznych. – Minister Sienkiewicz szukał różnych sposobów de facto ratowania mediów publicznych, po tym zawale jaki zafundował im PiS – zwrócił uwagę premier. – Nie jesteśmy nieomylni, ale my w przeciwieństwie do naszych poprzedników, respektujemy postanowienia sądu. Nasze decyzje będą wtedy w mocy, kiedy będą miały legalny charakter – przekonywał Tusk.

– Media publiczne są wartością publiczną, ale to nie może być fabryka robienia pieniędzy przez ludzi, którzy z dziennikarstwem i mediami nie mieli nic wspólnego – zwrócił uwagę premier. Adam Bodnar przyznał z początkiem roku, że nie wyklucza sytuacji, w której byłe gwiazdy TVP będą musiały zwrócić część zarobionych pieniędzy.

Czytaj też:
Jest decyzja ws. regionalnej rozgłośni Polskiego Radia. Po raz trzeci przyznano rację Sienkiewiczowi
Czytaj też:
Tusk o nadużyciach w Spółkach Skarbu Państwa: Włos się na głowie jeży. Państwo sobie nawet nie wyobrażacie