W piątek, 12 stycznia, papież Franciszek spotkał się z uczestnikami sympozjum zorganizowanego przez Konferencję Episkopatu Francji.
Problemy zdrowotne papieża Franciszka
Ojciec Święty miał wówczas wyraźne problemy z mówieniem. Otwarcie poinformował uczestników spotkania, co było tego przyczyną.
– Chciałbym przeczytać całe przemówienie, ale mam problem, lekkie zapalenie oskrzeli i nie mogę wyraźnie mówić. Jeśli was to nie urazi, dostarczę kopię przemówienia. Przepraszam. Przekażę je wszystkim do przeczytania, ale mam duże trudności z mówieniem. Dziękuję za zrozumienie – tłumaczył Franciszek.
Przypomnijmy, że papież ma 87 lat, a w ubiegłym roku dwukrotnie przebywał w szpitalu. Na przełomie marca i kwietnia był leczony z powodu zapalenia oskrzeli, zaś w czerwcu przeszedł operację przepukliny rozetnej.
Franciszek uciął spekulacje ws. abdykacji
W niedzielę, 14 stycznia, udzielił zdalnego wywiadu w programie „Che Tempo Che Fa”, który jest emitowany przez włoską telewizję „Nove”. Gdy został zapytany o stan swojego zdrowia, papież odpowiedział żartobliwie: „wciąż żyję”.
Przy okazji zaprzeczył, jakoby zamierzał pójść w ślady papieża Benedykta XVI i abdykować ze Stolicy Piotrowej. Zapowiedział, że w tym roku planuje odbyć kilka zagranicznych pielgrzymek, m.in. latem do Polinezji czy jesienią do rodzinnej Argentyny.
– Nie jest to ani myśl, ani troska, ani nawet pragnienie – odpowiedział Franciszek na pytanie, czy rozważa rezygnację. – To możliwość otwarta dla wszystkich papieży, ale w tej chwili nie znajduje się to w centrum moich myśli, zmartwień i uczuć. Tak długo, jak mam zdolność służenia, idę naprzód. Kiedy nie będę już w stanie tego znieść, nadejdzie czas, aby o tym pomyśleć – uzupełnił Ojciec Święty.
Czytaj też:
Papież Franciszek zachorował. „Przepraszam, nie mogę wyraźnie mówić”Czytaj też:
Papież potępił ataki na cywilów. „Nie wystarczy wykryć zbrodni wojennych”