Na początku czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego.
Prezes TK wystartuje w wyborach do PE?
Wyjaśnijmy, że PE składa się z 705 deputowanych, którzy są wybierani na pięcioletnią kadencję. Pojawiły się nieoficjalnie doniesienia, że na listach Prawa i Sprawiedliwości może znaleźć się prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska.
Aby kandydować do europarlamentu musiałby jednak zrezygnować z tej funkcji. Jej kadencja prezesa TK upływa w grudniu. Warto zaznaczyć, że sama zainteresowana nie potwierdziła tych doniesień.
Na listach znajdzie się Andrzej Przyłębski?
W czwartek, 18 stycznia, „Wirtualna Polska” poinformowała, że na listach PiS do europarlamentu może znaleźć się także mąż prezes TK – prof. Andrzej Przyłębski. Z nieoficjalnych ustaleń portalu wynika, że Przyłębski ma wystartować w wyborach, jeśli nie zdecyduje się na to jego żona.
– Takie informacje w kuluarach Trybunału krążą już od dawna. Prezes Przyłębska nie zrezygnuje ze stanu spoczynku i sędziowskich pieniędzy. A dzięki mężowi ucieknie od problemów, jakie narobiła w TK, a także od konfliktu z rządem Tuska – stwierdził jeden z informatorów „Wirtualnej Polski”.
Kim jest Andrzej Przyłębski?
Andrzej Przyłębski jest profesorem nauk humanstycznych w dziedzinie filozofii. W latach 1993-1996 pełnił funkcję wicedyrektora Instytutu Filozofii Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Jest stypendystą bońskiej Fundacji Humboldta i wiedeńskiego Instytutu Nauk o Człowieku.
Przez wiele lat służył w dyplomacji. W latach 1996-2001 był radcą naszej ambasady w Niemczech ds. nauki i kultury, a w latach 2016-2022 r. był naszym ambasadorem w Niemczech.
W 2023 r. został prezesem państwowego Instytutu De Republica, którego zadaniem jest promowanie w kraju i za granicą polskiej myśli badawczej z zakresu nauk humanistycznych i społecznych. Przyłębski został odwołany z tej funkcji 10 stycznia przez premiera Donalda Tuska.
Czytaj też:
Morawiecki następcą Kaczyńskiego? „Chciałbym wystartować w tym zaszczytnym wyścigu”Czytaj też:
Wyrok w sprawie TVP. Trybunał Konstytucyjny zdecydował o działaniach Sienkiewicza