Policjanci w pobliżu budynku Sejmu. „My nikogo nie kontrolujemy'

Policjanci w pobliżu budynku Sejmu. „My nikogo nie kontrolujemy'

Gmach Sejmu /
Gmach Sejmu / Źródło: Wikimedia Commons / Piotr VaGla Waglowski / domena publiczna
Do sieci trafiły zdjęcia, na których widać policjantów w pobliżu budynku Sejmu. – Nikogo nie kontrolujemy. (...) Jesteśmy tam od bardzo długiego czasu pod kątem prewencyjnym – powiedziała w rozmowie z „Wprost” kom. Marta Gierlicka, rzecznik prasowy stołecznej policji.

W czwartek, 25 stycznia, o godz. 10 rozpoczęło się kolejne posiedzenie Sejmu.

Rzecznik stołecznej policji: Nikogo nie kontrolujemy

W przestrzeni medialnej pojawiły się doniesienia, że przed budynkiem Sejmu pojawili się policjanci, którzy wraz ze strażą marszałkowską mają rzekomo kontrolować samochody posłów.

Na przykład poseł Prawa i Sprawiedliwości Maciej Wąsik opublikował na X (dawniej Twitter) zdjęcie, na którym widać ustawiony radiowóz obok wjazdu na teren Sejmu. „Policja wzmacnia Straż Marszałkowską. Chyba kogoś szukają?” – skomentował Wąsik.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Komendą Stołeczną Policji. Jej rzecznik zaprzeczyła, by stróże prawa prowadzili wokół Sejmu działania kontrolne.

– W przestrzeni medialnej (...) pojawiły się informacje, że straż [marszałkowska – red.] i policja kontroluje posłów przed wjazdem na teren Sejmu. To jest absolutną nieprawdą. My nikogo nie kontrolujemy. Jeżeli chodzi o straż, to nie są moje kompetencje, żeby się na ten temat wypowiadać. (...) Dementuję od razu, że są to nieprawdziwe informacje – powiedziała w rozmowie z „Wprost” kom. Marta Gierlicka, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.

„Policja zawsze jest tam prewencyjnie”

Należy zaznaczyć, że wpis Wąsika nie był jedyny. Na X można znaleźć więcej zdjęć, które dokumentują obecność policjantów w pobliżu gmachu Sejmu.

Nasza rozmówczyni skomentowała, że obecność patroli w tym miejscu nie jest niczym nadzwyczajnym.

– To, że gdzieś przy Sejmie jest policja – to są strategiczne obiekty, więc to normalne, że policja ma tam patrole i zawsze jest tam prewencyjnie. (...) Nie mówię o tym, że jest nieprawdziwa w tym sensie, że gdzieś tam pojawiają się policyjne patrole. Jest nieprawdziwa, jeżeli chodzi o jakieś specjalne kroki podjęte, jak również jakieś kontrole samochodów. To dementuję. (...) My tam jesteśmy nie tylko dzisiaj. (...) To nie jest nic nadzwyczajnego, że my tam jesteśmy. Jesteśmy tam od bardzo długiego czasu pod kątem prewencyjnym – uzupełniła kom. Gierlicka.

twitterCzytaj też:
Błyskawiczna reakcja Wąsika na wpis Hołowni. „Sprawa zamknięta? Pełna zgoda”
Czytaj też:
Czarnek o sporze ws. Kamińskiego i Wąsika. „Już nie Białoruś, tylko Związek Radziecki”