Morawiecki o swoim stanie zdrowia. „Jutro okaże się, czy muszę mieć operację”

Morawiecki o swoim stanie zdrowia. „Jutro okaże się, czy muszę mieć operację”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Facebook / Mateusz Morawiecki
Były premier Mateusz Morawiecki przekazał nowe informacje o stanie swojego zdrowia. We wtorek, 13 lutego, lekarze rozstrzygną, czy noga polityka wymaga zoperowania. – Jestem dobrej myśli – skomentował Morawiecki.

W ubiegłą niedzielę, 11 lutego, były premier Mateusz Morawiecki uległ wypadkowi i złamał nogę.

W jaki sposób Morawiecki złamał nogę?

Doszło do tego w trakcie wizyty na Lubelszczyźnie, gdzie polityk spotkał się z mieszkańcami Lubartowa i Lublina. Z relacji dziennika „Fakt” wynika, że były premier poślizgnął się i przewrócił na chodnik.

Wkrótce potem Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie nogi w gipsie. „Co prawda nie ma śniegu, ale i tak bywa ślisko. O wypadek nie trudno. Uważajcie na siebie! Ze szkolnych lat pamiętam, że na gipsie pojawiły się autografy. Dzisiaj pierwszy od córki” – czytamy we wpisie polityka na Facebooku.

Morawiecki: Jutro okaże się, czy muszę mieć operację

W poniedziałek, 12 lutego, Morawiecki opublikował krótkie nagranie, w którym poinformował o swoim stanie zdrowia. We wtorek lekarze mają rozstrzygnąć, czy były premier będzie musiał być operowany.

– Po wczorajszym spacerze jestem połamany, ale też z nutką optymizmu, bo mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Noga w gipsie. Jutro okaże się, czy muszę mieć operację. Ale, tak naprawdę, jestem dobrej myśli. Jeszcze głębiej, niż wcześniej, mogę poczuć się, jak czują się wszyscy ci, którzy właśnie mają różne problemy z chodzeniem. (...) Wszystkim życzę, abyśmy wrócili jak najszybciej do zdrowia. A ja będę starał się zachowywać jak najlepszą formę mimo tej niedyspozycyjności – skomentował na Instagramie były premier.

Nowa rola Morawieckiego po wyborach

Przypomnijmy, że Morawiecki – oprócz wykonywania obowiązków poselskich – stoi na czele „Zespołu Pracy dla Polski”. To zapowiedziana tuż po jesiennych wyborach inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości, która wbrew pozorom nie jest tzw. gabinetem cieni.

Oprócz polityków w skład „Zespołu Pracy dla Polski” wchodzą niezależni eksperci z różnych dziedzin. Zadaniem zespołu jest analizowanie najistotniejszych kwestii dla naszego kraju i w konsekwencji tworzenie projektów ustaw, które będą na bieżąco zgłaszane do Sejmu.

Podczas dotychczasowych posiedzeń przeanalizowano m.in. budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego czy potrzebę przedłużenia zamrożenia cen energii i obowiązywania zerowego VAT na żywność.

Czytaj też:
Opóźnienie przy budowie elektrowni jądrowej? Morawiecki zabrał głos
Czytaj też:
Morawiecki apeluje o przedłużenie mrożenia cen energii. Pokazuje wyliczenia