Premier Autonomii Palestyńskiej zrezygnował. Jak tłumaczył powód swojej decyzji?

Premier Autonomii Palestyńskiej zrezygnował. Jak tłumaczył powód swojej decyzji?

Mohammed Sztajeh
Mohammed Sztajeh Źródło: twitter.com/DrShtayyeh
Premier Autonomii Palestyńskiej Mohammed Sztajeh i jego rząd podali się do dymisji. CNN zwraca uwagę, że rząd ten nie cieszył się zaufaniem zarówno Stanów Zjednoczonych, jak i większości Palestyńczyków.

66-letni Mohammed Sztajeh to palestyński polityk, należący do partii Al-Fatah. Jest doktorem ekonomii. Wykształcenie odebrał na Zachodzie, a dokładnie na Uniwersytecie Sussex w Wielkiej Brytanii.

Rząd Sztajeha podał się do dymisji

W marcu 2019 r. objął funkcję premiera Autonomii Palestyńskiej. Wyjaśnijmy, że chodzi o terytorium złożone z Zachodniego Brzegu Jordanu i Strefy Gazy, które znajdują się pod kontrolą Izraela. Warto dodać, że władze Autonomii sprawują faktyczną władzę wyłącznie nad pierwszym z wymienionych terytoriów. Od 2007 r. rządy w Strefie Gazy sprawuje organizacja terrorystyczna Hamas.

W poniedziałek, 26 lutego, Sztajeh wystąpił na konferencji prasowej, podczas której poinformował, że jego rząd podał się do dymisji. Tłumaczył, że chce w ten sposób umożliwić wypracowanie jak najszerszego konsensusu wśród Palestyńczyków dotyczącego ustaleń z Izraelem po zakończeniu trwającej wojny w Strefie Gazy.

„Chciałbym poinformować szanowną Radę [chodzi o Radę Legislacyjną Palestyny, czyli palestyński parlament – red.] i naszych wspaniałych ludzi, że w zeszły wtorek [20 lutego – red.] przekazałem do dyspozycji pana prezydenta [Mahmuda Abbasa – red.] rezygnację rządu, a dziś składam ją na piśmie” – napisał Sztajeh na Facebooku.

Kulisy dymisji rządu Sztajeha

Amerykańska telewizja CNN donosi, że władze Autonomii Palestyńskiej znajdują się obecnie pod presją Stanów Zjednoczonych, która ma skłonić do przeprowadzenia głębokich reform. Władze Autonomii są postrzegane przez Waszyngton jako skorumpowane.

Co więcej, nie cieszą się one popularnością wśród Palestyńczyków. Wielu z nich zarzuca władzom Autonomii, że nie potrafią zapewnić bezpieczeństwa mieszkańcom Zachodniego Brzegu Jordanu przed działaniami Izraela. Jak wynika z przeprowadzonego w grudniu sondażu, ponad 60 proc. Palestyńczyków opowiadało się za rozwiązaniem ówczesnego rządu.

Jeszcze gorzej przedstawiały się notowania prezydenta Abbasa. Aż 92. proc. respondentów opowiadało się za jego rezygnacją z urzędu.

Spór o władzę nad Strefą Gazy

Władze Autonomii Palestyńskiej zostały utworzone w połowie lat 90. wskutek porozumienia, które zostało zawarte w Oslo między Organizacją Wyzwolenia Palestyny a Izraelem. Zgodnie z treścią porozumienia, władze Autonomii powstały jako tymczasowy rząd do czasu utworzenia niepodległego państwa palestyńskiego. Ich siedziba znajduje się w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Stany Zjednoczone postulują, aby zreformowane władze Autonomii na powrót sprawowały władzę nad Strefą Gazy. Izrael jednak wykluczył taki scenariusz, nawet po zakończeniu obecnej wojny. Dlaczego?

– Autonomia nie walczy z terroryzmem, ona go finansuje. Nie wychowuje dla pokoju, wychowuje dla zniszczenia państwa Izrael. To nie jest grupa, która powinna teraz przejąć władzę w Gazie – oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu.

Czytaj też:
Netanjahu nie zgodzi się na rozejm. Wskazał „zasadniczy cel” Izraela
Czytaj też:
Izraelskie wojsko weszło do największego szpitala w Gazie. Sprzeczne doniesienia

Źródło: Reuters, CNN, The Times of Israel