Kwaśniewski o wizycie Dudy i Tuska w USA. „Życie zweryfikuje takie spotkania”

Kwaśniewski o wizycie Dudy i Tuska w USA. „Życie zweryfikuje takie spotkania”

Aleksander Kwaśniewski
Aleksander Kwaśniewski Źródło: PAP / Adam Warżawa
W Białym Domu dojdzie niebawem do spotkania Joe Bidena z Andrzejem Dudą i Donaldem Tuskiem. – Wizyta ważna, bo odbywa się w roku wyborów amerykańskich, które mogą zatrząść geopolityką – skomentował Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z RMF FM.

We wtorek, 12 marca, prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk udali się z oficjalną wizytą do Waszyngtonu. Jeszcze tego samego dnia odbędą spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem.

Kwaśniewski: Odbywa się w niezwykle istotnym momencie

To pierwszy przypadek w historii, aby prezydent i premier naszego kraju zostali jednocześnie zaproszeni do Białego Domu. Ich wizyta jest związana z 25. rocznicą przystąpienia naszego kraju do NATO.

Czy należy spodziewać się, że będzie to wizyta gestów czy wizyta konkretów? O tę kwestię został zapytany w rozmowie z RMF FM były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

– Tu chodzi przede wszystkim o symbole i gesty. Ale wizyta ważna, bo odbywa się w niezwykle istotnym momencie. Odbywa się po dwóch latach rosyjskiej agresji na Ukrainę – i końca wojny nie widać – odbywa się w roku wyborów amerykańskich, które mogą zatrząść geopolityką. (...) Nauczyłem się przez lata własnej prezydentury i później nazywać coś „historycznym”, jak rzeczywiście jest to historyczne. Jak później życie zweryfikuje takie spotkania, takie decyzje – skomentował Kwaśniewski.

Były prezydent przypomniał o wyborach w USA

Niektórzy komentatorzy spekulują, że Biden może przekazać Dudzie i Tuskowi jakąś ważną informację dotyczącą bezpieczeństwa naszego kraju.

Innymi słowy, amerykańskie służby mogły wykryć zagrożenie ze strony Rosji, o którym nie wiedzą jeszcze władze naszego kraju. Były prezydent sceptycznie podchodzi do takiego scenariusza.

– Nie sądzę. Uważam, że współpraca wywiadowcza Polski i Stanów Zjednoczonych jest tak bliska, tak dobra, że jesteśmy w kontakcie codziennym. Nie wydaje mi się, żeby jakaś sensacyjna i do tej pory nieznana (...) informacja mogła być przekazana. Sądzę, że bardziej chodzi tu o pokazanie, że Polska jest ważnym sojusznikiem. To jest także dla Bidena w kampanii [wyborczej – red.] istotne. On musi pokazać, że jest liderem świata i stąd te spotkania w Białym Domu – dodał Kwaśniewski.

Przypomnijmy, że wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się na początku listopada. Biden zmierzy się w nich ze swoim bezpośrednim poprzednikiem Donaldem Trumpem.

Czytaj też:
Kwaśniewski o „strategicznej klęsce Putina”. „Diabli wzięli tę koncepcję”
Czytaj też:
A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO