Zamach na premiera Słowacji. „Rosyjska dezinformacja już pracuje w pocie czoła”

Zamach na premiera Słowacji. „Rosyjska dezinformacja już pracuje w pocie czoła”

Miejsce próby zamachu na słowackiego premiera Roberta Fico
Miejsce próby zamachu na słowackiego premiera Roberta Fico Źródło: PAP / Epa/Jakub Gavlak
Rosjanie od pierwszych minut po zamachu rozpętali w sieci kampanię dezinformacyjną, obarczającą winą za atak na Roberta Fico CIA, NATO, UE, Ukrainę a nawet Światową Organizację Zdrowia. Trzeba jednak pamiętać, że nad premierem Słowacji ciążą od dawna zarzuty o powiązania z przestępczym podziemiem, czego symbolem było morderstwo dziennikarza Jána Kuciaka, po którym upadł jego poprzedni rząd.

Powalony przez ochronę i policję strzelec to Juras Cintula, poeta z Levic i współtwórca jakiegoś pacyfistycznego ruchu przeciw przemocy. 71 letni emeryt słabo nadaje się na zawodowego siepacza międzynarodowej kabały, pociągającej za sznurki historii – bo tak jego czyn próbują ustawiać rosyjskie farmy trolli.

Być może mamy do czynienia z człowiekiem niezrównoważonym, a być może zamach jest odpryskiem szemranych afer z pogranicza polityki, biznesu i zorganizowanej przestępczości, które od lat przypisuje się Robertowi Fico. Nie przeszkadza to Rosjanom pompować w internecie najbardziej wymyślnych teorii spiskowych na temat powodów ataku.

Źródło: Wprost