Jarosław Kaczyński pojawił się w Kozielicach (woj. zachodniopomorskie), gdzie spotkał się z sympatykami jego partii. Prezes PiS uderzył w Donalda Tuska. – Za dwa lata do Polski mogą zacząć spływać i to w niemałych liczbach ludzie, o których Tusk nie tak dawno mówił, że to są mężczyźni, których cele są niejasne – powiedział Kaczyński.
– Ta cała polityka UE, która jest prowadzona w tej dziedzinie, to jest wielka zachęta do tego, żeby ten strumień ludzi z zewnątrz był coraz większy. Zachęta dla handlarzy ludźmi, dla takich państw jak Rosja, którzy używają ich do wojny hybrydowej. To jest akt szaleństwa – powiedział lider Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem Kaczyńskiego to Polska za to zapłaci.
Jarosław Kaczyński o Donaldzie Tusku „Nikt go nie musiał ogrywać, to jest popychle zwykłe”
– Szefowa partii, bodajże chodzi o EPP, mówiła o Polsce, tak samo o tym wymuszeniu. No to jest oczywiście z jednej strony pokazanie, jak bardzo okłamywał Tusk mówiąc, że „ja wszystko załatwię, mnie nikt w Europie nie ogra”. Tylko że go nikt nie musiał ogrywać, to jest popychle zwykłe. Kazali mu, to po prostu zrobił, taka jest sytuacja. To był jeden z warunków poparcia dla niego i realizacji jego marzenia, żeby zostać ponownie premierem, a potem może i kimś ważniejszym – mówił prezes PiS.
Kaczyński wspomniał też o różnych aspektach „wolności” i „zamachu” na nią. Nawiązał do zdejmowania krzyży w urzędach publicznych. Lider Zjednoczonej Prawicy ocenił, że to „symbol naszej religii i statusu w świecie”. – Atakowanie tego, to jest atakowanie czegoś, co jest zaporą przed barbarzyństwem. Europa dzisiaj stoi przed perspektywą powrotu do barbarzyństwa i to jest uderzenie w naszą wolność – powiedział Kaczyński.
Prezes PiS apeluje o obronę krzyża
– To jest uderzenie w coś, co dla bardzo wielu Polaków, nie tylko tych wierzących, jest drogie, jest symbolem normalności, odejścia od komunizmu, tej wolności, którą odzyskaliśmy w 1989 r. Dzisiaj to się cofa. Spójrzcie, kto jest wokół Tuska, kto ma być w tej komisji, można powiedzieć kwiat chwastu z WSI i tego rodzaju długich ramion Moskwy. I dlatego trzeba tego bronić, o to walczyć. Jan Paweł II mówił w Zakopanem: brońcie krzyża od Giewontu, aż po Bałtyk – zakończył prezes PiS.
Czytaj też:
Jarosław Kaczyński odpowiedział na słowa Donalda Tuska. „Jestem zdecydowanie przeceniany”Czytaj też:
Tusk uderza w Kaczyńskiego. „Trudno upaść niżej, Jarosławie”