Na przełomie marca i kwietnia przy granicy polsko-białoruskiej doszło do skandalu. Żandarmeria Wojskowa miała zatrzymać trzech żołnierzy, którzy oddali strzały ostrzegawcze w kierunku napierającej grupy migrantów. – Trzech chłopaków z kompanii wyprowadzono w kajdankach jak bandytów. Wobec dwóch z nich ruszyły postępowania, zostali zawieszeni. Wyszli z aresztu tylko dlatego, że w batalionie zrobiliśmy zrzutkę, żeby im prawnika załatwić, bo dowódca nie był zainteresowany, aby im w jakikolwiek sposób pomóc – opowiadał informator Onetu, który jako pierwszy powiadomił o sprawie.
Skandal przy granicy. Kosiniak- Kamysz reaguje
Doniesienia potwierdziło Ministerstwo Obrony Narodowej. Z informacji resortu wynika, że wszyscy trzej żołnierze przebywają obecnie na wolności. Wcześniej oskarżono ich jednak o przekroczenie uprawnień i narażenie życia oraz zdrowia innych osób. Co więcej, prokurator podjął decyzję o zawieszeniu ich w czynnościach służbowych i oddaniu pod dozór przełożonego wojskowego.
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że zatrzymanie żołnierzy jest absolutnie nie do przyjęcia. Minister dodał, że wojskowi patrolujący granicę musze być pewni, że procedury prawne ich chronią.
Fogiel: Mamy do czynienia z absolutnym skandalem
Oburzenia nie ukrywał także Radosław Fogiel. – Mamy do czynienia z absolutnym skandalem, jeżeli prokuratura, jeżeli Żandarmeria Wojskowa ściga żołnierzy, którzy bronią granicy, ale bronią też swojego zdrowia i życia – ocenił polityk PiS.
Poseł nawiązał również do innych incydentów przy granicy. – Żołnierz dźgnięty nożem, żołnierz, który jest w ciężkim stanie po uderzeniu konarem w głowę...Być może oni są właśnie ofiarami tego, że kiedy ich koledzy bronili się przed zagrożeniem, zostali zatrzymani w kajdankach przed wszystkimi towarzyszami broni. To może dzisiaj paraliżować, nie tylko żołnierzy, ale również Straż Graniczną – ocenił.
Radosław Fogiel zapowiedział, że politycy PiS przeprowadzą kontrole poselskie w Ministerstwie Sprawiedliwości oraz prawdopodobnie także w Ministerstwie Obrony. – Chcemy się dowiedzieć, co się działo przez te dwa tygodnie. Obie te sprawy i zarzuty dla żołnierzy są skandalem i nigdy nie powinno do tego dojść – podsumował.
Czytaj też:
Tak Putin może zadrwić z NATO. Gen. Stanisław Koziej: Błyskawiczna operacjaCzytaj też:
Tusk i Bodnar bez litości po skandalu przy granicy. Posypią się dymisje?