Kaczyński znalazł „pozytyw” rządu Tuska. „Wielu Polaków przekona się, jak to naprawdę jest”

Kaczyński znalazł „pozytyw” rządu Tuska. „Wielu Polaków przekona się, jak to naprawdę jest”

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Piotr Nowak
– Jeśli to, co zdarzyło się 13 grudnia, a przedtem 15 października będzie tylko incydentem, to będzie można nawet powiedzieć, że to przyniosło nawet pewne korzyści, bo wielu Polaków przekona się, jak to naprawdę jest, kto mówi prawdę, kto kłamie – powiedział Jarosław Kaczyński.

W piątek 7 czerwca odbyło się spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w Krakowie. Już na początku wydarzenia zarządzono minutę ciszy, aby oddać hołd polskiemu żołnierzowi, który został zaatakowany przez cudzoziemca przy granicy z Białorusią. Mateusz Sitka zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Kaczyński uderza w rządzących. „Jest naprawdę wysoce prawdopodobne, że ten żołnierz by żył”

– Gdyby było inaczej, gdyby było tak, jak jeszcze niedawno, za naszych rządów, jest naprawdę wysoce prawdopodobne, że ten żołnierz by żył. Bo nie miałby żadnych oporów w sięgnięciu po broń, bo przecież tej broni wielokrotnie używano. Nigdy nie strzelano do ludzi, ale po to, żeby odstraszyć (...) strzelano wielokrotnie – powiedział Jarosław Kaczyński.

– Nie ma sprawy ważniejszej dla państwa niż bezpieczeństwo. Nie ma sprawy ważniejszej niż obrona granic. Jeżeli w takiej sprawie podejmuje się działania, które można określić nie tylko jako szkodliwe, ale jako po prostu dywersyjne, to znaczy, że dzieje się coś bardzo, bardzo złego – kontynuował prezes PiS.

Wybory do PE. Jarosław Kaczyński odwołał się do kilku dat

W dalszej części wystąpienia Jarosław Kaczyński podkreślał, jaka jest stawka zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego. W tym kontekście odwołał się do dwóch dat ważnych z punktu widzenia polskiej polityki – powołania rządu Donalda Tuska i przeprowadzenia wyborów parlamentarnych.

– Jeśli to, co zdarzyło się 13 grudnia, a przedtem 15 października będzie tylko incydentem, to będzie można powiedzieć, że to przyniosło nawet pewne korzyści, bo wielu Polaków przekona się, jak to naprawdę jest, kto mówi prawdę, kto kłamie, kto umie rządzić w interesie Polski, a kto po pierwsze w ogóle nie umie rządzić, a po drugie nawet jakby umiał, to też by działał w obcym, niepolskim interesie – ocenił prezes PiS.

Czytaj też:
Tusk uderzył w opozycję. „Liczą na krótką pamięć i bezkarność. Bezwstydni”
Czytaj też:
Ziobro przerwał milczenie i zwrócił się do Tuska. „Nie zmyjesz krwi”