Wybory do Parlamentu Europejskiego za nami. 25 posłów X kadencji Sejmu zdobyło w nich mandat. Wśród nich jest po dwóch polityków z Trzeciej Drogi, Konfederacji i Lewicy oraz siedmioro z PiS i 12 z Koalicji Obywatelskiej.
Posłowie w Brukseli. „Lepiej, by niektórzy zostali”
Reporter „Wprost” zapytał Tomasza Zimocha z Polski 2050, czy i kogo będzie mu brakowało. Poseł odparł, że kilku osób będzie mu brakowało szczególnie.
– Niektórzy lepiej, jakby zostali niż pracowali w Brukseli – powiedział. Dopytywany, kto według niego powinien pozostać w Sejmie odparł „Niech to pozostanie słodką tajemnicą i zagadką”.
W sondażu SW Research dla „Wprost” pytaliśmy, czy według Polaków politycy aktualnej kadencji powinni kandydować w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
„Czy uważa Pani/Pan, że osoba, która uzyskała mandat w jednych wyborach (np. parlamentarnych), powinna mieć możliwość kandydowania w innych (np. do Parlamentu Europejskiego)? – takie pytanie usłyszeli respondenci. 46,7 proc. respondentów uznało, że polityk, który zdobył mandat w wyborach parlamentarnych, nie powinien starać się o mandat europosła.
W wyniku powyborczych przetasowań do Sejmu wejdą nowe nazwiska. W izbie niższej parlamentu zasiądzie m.in. 24-letnia krakowska radna Aleksandra Kot, która zastąpi Jagnę Marczułajtis-Walczak. Tym samym stanie się najmłodszą posłanką w tej kadencji.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego zwyciężyła Koalicja Obywatelska, uzyskując 37,06 procent poparcia. Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość (36,16 proc. głosów), a podium zamyka Konfederacja, którą poparło 12,08 procent wyborców. Trzecia Droga uzyskała 6,91 proc., piąte miejsce zajęła Lewica z poparciem 6,3 proc. Frekwencja wyniosła 40,65 proc. To oficjalne dane Państwowej Komisji Wyborczej.
Czytaj też:
Poseł Józefaciuk ma nadzieję, że Grzegorz Braun nie przyniesie wstydu w PE. Będzie tęsknił?Czytaj też:
Kulisy rozgrywek na Lewicy. Łukasz Kohut: Biedroń nie był w stanie mi tego wybaczyć