Eurowicze jak frankowicze. „Właściwie sądy unieważniają umowy tak samo”

Eurowicze jak frankowicze. „Właściwie sądy unieważniają umowy tak samo”

Euro i franki
Euro i franki Źródło: Shutterstock / WiPhotoHunter
Umowy kredytów waloryzowanych do EUR, udzielanych najczęściej w latach 2009 – 2013, pod kątem prawnym wykazują wiele podobieństw do unieważnianych umów frankowych. Właściwie w większości przypadków sądy unieważniają je tak samo, jak stwierdzają nieważność umów waloryzowanych do CHF.

Umowy kredytów waloryzowanych do EUR, udzielanych najczęściej w latach 2009 – 2013, pod kątem prawnym wykazują wiele podobieństw do unieważnianych umów frankowych. Właściwie w większości przypadków sądy unieważniają je tak samo, jak stwierdzają nieważność umów waloryzowanych do CHF.

Niedozwolone klauzule, spread, te same ryzyka

Przede wszystkim umowy kredytów waloryzowanych do EUR zawierają często identyczne klauzule niedozwolone, jak umowy frankowe.

To właśnie zapisy, w których bank odwołuje się do własnych tabel kursowych, a nie kursów średnich NBP, zarówno przy przeliczaniu wypłacanej kwoty, jak i spłacanych rat, pogrążyły umowy powiązane z kursem CHF.

Kolejnym podobieństwem jest zawarcie w umowie dodatkowego wynagrodzenia w postaci spread’u, czyli różnicy między kursem kupna i kursem sprzedaży.

Źródło: Wprost