Nieważność kredytu złotowego? Pierwsze przełomowe wyroki już zapadły

Nieważność kredytu złotowego? Pierwsze przełomowe wyroki już zapadły

Złotówki
Złotówki Źródło:Shutterstock / Virrage Images
Kredyty złotówkowe nie są bezproblemowe. Również w nich mogą pojawiać się klauzule, godzące w ważność całej umowy.

W ostatnich latach polską bankowością wstrząsnęły kredyty indeksowane oraz denominowane do walut obcych, głównie franka szwajcarskiego i euro. Produkty te oferowane na masową skalę kredytobiorcom podejmującym inwestycje w Polsce, zaczęły równie powszechnie być przez kredytobiorców kwestionowane.

Jak większość sporów i te skończyły się inicjowaniem postępowań sądowych oraz (z uwagi na skalę) dyskusjami w szeroko pojętym mainstreamie. Nie oznacza to jednak, że kredyty walutowe otworzyły kredytobiorcom drzwi do procesowania się z bankami – procesy podejmujące problematykę nieważności całości lub części produktów bankowych toczyły się już wcześniej. Postępowania skupiające się wokół pozostałych umów nie miały jednak takiej siły przebicia jak sprawy walutowe.

W szczególności wskazać należy, iż kredyty hipoteczne w złotówce są kredytami dominującymi wśród produktów kredytowych – są one powszechnym, „rodzimym” produktem, a więc obarczonym większą dozą zaufania niż mechanizmy wykorzystujące element obcy, w tym obcą walutę.

Kredyty złotówkowe nie są jednak bezproblemowe. Również w nich mogą pojawiać się klauzule, godzące w ważność całej umowy.

Kredyt złotowy – problematyka zmiennego oprocentowania

Statystyczny konsument zaciągający zobowiązanie kredytowe, zainteresowany jest tym, jaką kwotę kredytu otrzyma, ile wyniesie rata oraz jak długo będzie spłacał zaciągnięte zobowiązanie. Tylko czasem zwróci uwagę na koszty dodatkowe, takie jak ubezpieczenie czy prowizja przygotowawcza. Odsetki od kredytu pozostają zatem na dalszym planie – a to właśnie w tym miejscu pojawia się najwięcej nieprawidłowości.

Źródło: Wprost