Nowa partia na prawicy? Ironiczna reakcja przedstawiciela PiS

Nowa partia na prawicy? Ironiczna reakcja przedstawiciela PiS

Jan Krzysztof Ardanowski
Jan Krzysztof Ardanowski Źródło: PAP / Marcin Obara
Skonfliktowany z szefostwem PiS Jan Krzysztof Ardanowski nosi się z myślą o założeniu własnej partii. „Rzeczpospolita” zapytała o ten fakt polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Był minister rolnictwa w rządzie PiS Jan Krzysztof Ardanowski ogłosił, że chce założyć nową centro-prawicową partię. Polityk ten poróżnił się z ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego jeszcze w 2020 roku, kiedy wbrew jego stanowisku próbowano forsować „Piątkę dla zwierząt”. Uważa, że rozczarowanych polityką z Nowogrodzkiej jest więcej i właśnie dla nich chciałby stworzyć nowy organizm na polskiej scenie politycznej.

Ardanowski chce założyć nową partię

– Musi powstać nowa centroprawicowa formacja, która może współpracować zarówno z Prawem i Sprawiedliwością, może również z Konfederacją. Bez zagospodarowania tego elektoratu, który zniechęcił się do Prawa i Sprawiedliwości, ale w sercu, sumieniu ma myślenie właśnie centroprawicowe, zapomnijmy o tym, że uda się realnie wpływać na losy Polski, Europy – przekonywał w rozmowie z portalem wawa.info. Jak zapewniał, rozmowy na ten temat trwają od wielu miesięcy. Zaangażowani mają być w nie także obecni parlamentarzyści.

„Rzeczpospolita” przekonuje, że pomysł Ardanowskiego nie wywołał paniki wśród przedstawicieli PiS. W rozmowie z dziennikiem mieli oni podkreślać, że w polityce liczą się czyny, a nie słowa. – O takim projekcie spekuluje się od wielu miesięcy. Jak do tej pory nic poza słowami nie padło. Jeśli Aradanowski uznaje, że PiS czeka koniec, to jest pod wpływem liberalnych mediów, które w komiczny sposób koniec PiS obwieszczają od co najmniej ośmiu lat – miało powiedzieć jedno ze źródeł „Rz”.

Przedstawiciele PiS zapowiadają nawet, że PiS przed wyborami prezydenckimi w 2025 roku zamierza się wzmocnić. Plan ma zakładać wchłonięcie Suwerennej Polski, ugrupowania Zbigniewa Ziobry. Utworzenie przez Jana Krzysztofa Ardanowskiego nowej partii, która według informacji „Wprost” mogłaby nazywać się „BIało-Czerwoni”, nieco psułoby obraz „zjednoczonej” prawicy.

Czytaj też:
Jarosław Kaczyński nagle zmienił zdanie. „Otoczenie izoluje prezesa PiS”
Czytaj też:
Jan Krzysztof Ardanowski przerwał milczenie. Co usłyszał prywatnie od Jarosława Kaczyńskiego?

Opracował:
Źródło: Rzeczpospolita