Matecki krytykuje Bodnara. „Może się nad nami poznęcać, może połowę PiS-u powsadzać do aresztu”

Matecki krytykuje Bodnara. „Może się nad nami poznęcać, może połowę PiS-u powsadzać do aresztu”

Dariusz Matecki
Dariusz Matecki Źródło: Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz
Adam Bodnar powiedział, że „choroba Zbigniewa Ziobry nie może ograniczać prokuratury”. – Może się nad nami poznęcać, może połowę Prawa i Sprawiedliwości powsadzać do aresztu, ale przyjdzie czas, kiedy przegrają wybory – odpowiedział mu Dariusz Matecki.

Adam Bodnar w rozmowie z "Wprost" mówił o sprawie Funduszu Sprawiedliwości. – Były środki wydatkowane na zasadzie władzy dyskrecjonalnej, paragraf 11 rozporządzenia, czyli swobodne, nieskrępowane przepisami prawa dysponowanie tymi pieniędzmi przez Zbigniewa Ziobrę – mówił minister sprawiedliwości.

Bodnar w przeciwieństwie do swojego poprzednika zaznaczył, że „nigdy nie powie, że ktoś pójdzie siedzieć”. – Jestem absolutnym zwolennikiem zasady domniemania niewinności i to będzie decyzja sądów, żeby takie rzeczy powiedzieć. Ja mogę tylko informować o kolejnych etapach procesowych – podkreślił polityk KO.

Adam Bodnar o przeszukaniu posiadłości Zbigniewa Ziobry

W przypadku Ziobry jest jeden wydzielony wątek. – Na terenie posiadłości ministra Ziobry znaleziono akta sprawy dotyczące śmierci jego ojca. Prokuratura już prowadzi zaawansowane postępowanie przygotowawcze, kto te akta wydał, dlaczego się tam znalazły, bo to były oryginalne akta nadzoru prokuratorskiego – wyjaśniał Bodnar.

Minister sprawiedliwości wyraził ubolewanie z powodu choroby lidera Suwerennej Polski. Zaznaczył jednak, że „nie może ona ograniczać prokuratury w wykonywaniu swoich normalnych zadań i nie może zwalniać z odpowiedzialności”.

Adam Bodnar o chorobie Zbigniewa Ziobry. Dariusz Matecki: Może się nad nami poznęcać

Poprosiliśmy o komentarz Dariusza Mateckiego. Polityk partii Ziobry zaznaczył, że jego zdaniem Adam Bodnar powinien się zastanawiać nad czymś zupełnie innym. Matecki ocenił, że „problemem” ministra sprawiedliwości powinno być na przykład „przejmowanie siłowe Krajowej Rady Sądownictwa”. – Może się nad nami poznęcać, może połowę Prawa i Sprawiedliwości powsadzać do aresztu, ale przyjdzie czas, kiedy przegrają wybory – podsumował poseł Suwerennej Polski.

Czytaj też:
Policja i prokuratura w KRS. Domagają się wydania konkretnych dokumentów
Czytaj też:
Będzie awantura Bodnara z Giertychem? Prokurator generalny ujawnił szczegóły spotkania