Posłanki uderzają w PSL po głosowaniu ws. aborcji. „To jest nieuczciwe”

Posłanki uderzają w PSL po głosowaniu ws. aborcji. „To jest nieuczciwe”

Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie
Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie Źródło: PAP / Piotr Nowak
Sejm odrzucił projekt ustawy dekryminalizującej pomoc w aborcji. Przeciw nowelizacji zagłosowała większość posłów PSL. – Nie przeszkadza im głosami kobiet, które są za aborcją, zajmować stanowiska w rządzie – oceniła Dorota Łoboda z KO.

Posłowie odrzucili projekt nowelizacji kodeksu karnego, zakładający dekryminalizację i depenalizację przerywania ciąży do dwunastego tygodnia i pomocy w aborcji. Przeciw propozycji zagłosowało m.in. 24 parlamentarzystów PSL.

Dekryminalizacja aborcji. Posłanki o postawie PSL

– Jestem wściekła, bo było bardzo blisko. Gdyby ta różnica była większa, to może nie byłoby takiego rozczarowania i takiej złości – powiedziała na antenie TVN24 posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda. – To jest naprawdę frustrujące, kiedy zabraknie tych kilku głosów – dodała Anita Kucharska-Dziedzic z Nowej Lewicy.

Polityk KO odniosła się do decyzji większości posłów PSL. – Nie ma dla nich usprawiedliwienia (...) uważam, że to, że się tam znajdują, mają stanowiska w rządzie, zawdzięczają kobietom, które stały na ulicach i na nas zagłosowały – oceniła.

Łoboda podkreśliła, że członkowie partii Władysława Kosiniaka-Kamysza przypominają o tym, że mówili wcześniej, że nie zagłosują za aborcją, ponieważ „ich światopogląd im w tym przeszkadza”. – Nie przeszkadza im głosami tych kobiet, które są za aborcją, zajmować stanowiska w rządzie. To jest nieuczciwe, więc ja ich bronić nie będę – dodała.

Projekt wróci do komisji. Zapowiedź ponownego głosowania

Kucharska-Dziedzic stwierdziła, że postawa parlamentarzystów PSL była „gestem politycznym” i „wypowiedzeniem posłuszeństwa premierowi”. – Nie sądzę, żeby byli nieskutecznie przekonywani i nie sądzę, żeby nie wiedzieli, za czym głosowali. Myślę, że mieli pełną świadomość tego, co robią – przyznała.

– Trzeba oddać honor czterem posłankom PSL, które się wyłamały i zagłosowały dzisiaj za prawami kobiet, za bezpieczeństwem kobiet – dodała. Zapowiedziała też, że projekt zostanie złożony ponownie, w niezmienionej formie. – Tam już nie ma nic do zmiany, zgodziłyśmy się już na wiele wykreśleń – wyjaśniła.

Czytaj też:
Giertych nie głosował w sprawie dekryminalizacji aborcji. Tak się tłumaczy
Czytaj też:
Koniec złudzeń w sprawie aborcji. „W tym Sejmie, mimo obietnic, nie ma szans na zmianę”