Marcin Romanowski wyszedł na wolność w nocy z wtorku na środę. – Sąd nie uwzględnił oczywiście wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie, w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet – powiedział dziennikarzom.
Marcin Romanowski wyszedł na wolność
– W tej sytuacji na pewno trzeba powiedzieć, że mamy do czynienia z absolutnym skandalem – dodał poseł Suwerennej Polski i zapowiedział, że wraz z pełnomocnikiem planuje złożyć w środę zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez prokuratorów. – Doskonale zdawali sobie sprawę z faktu, że przysługuje mi immunitet i to pozbawienie wolności było absolutnie bezprawne – stwierdził Romanowski.
Decyzja sądu wywołała burzę wśród polityków. „Tym bezprawnym zatrzymaniem bodnarowcy ustawili się w jednym rzędzie ze wschodnimi satrapami. Spisane będą czyny i rozmowy”... – zapowiedział Mateusz Morawiecki we wpisie opublikowanym w serwisie X (dawniej Twitter).
Politycy o kompromitacji rządu i prokuratury
Do sprawy odniósł się także poseł Konfederacji Przemysław Wipler. „Marcin Romanowski właśnie został zwolniony z aresztu. Kompromitacja rządu. Bodnar do dymisji” – napisał. Szymon Szynkowski vel Sęk wspomniał natomiast o porażce śledczych. „Nie spotkałem się jeszcze z taką kompromitacją prokuratury na forum międzynarodowym” – stwierdził poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Prokuraturę Krajową skrytykował też Roman Giertych, który został niedawno zawieszony w klubie Koalicji Obywatelskiej. „Przez setki godzin pracowaliśmy nad sprawą FS. Od miesięcy czekaliśmy na wnioski o uchylenie immunitetów, które prok. Korneluk zapowiadał od marca. Dziś główny podejrzany wychodzi na wolność, bo PK zapomniała złożyć wniosek o uchylenie immunitetu do RE. Kompromitacja PK” – ocenił.
twitterCzytaj też:
Posłowie bez immunitetów hucznie witani na Jasnej Górze. Odczytano też list KaczyńskiegoCzytaj też:
Roman Giertych przerwał milczenie. „Nie jestem żadnym talibem”