Szczerba ocenił Dudę. „Wkłada kij w szprychy, jest niedojrzały”

Szczerba ocenił Dudę. „Wkłada kij w szprychy, jest niedojrzały”

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Shutterstock / Verconer
Michał Szczerba ubolewał, że „niestety trzeba współpracować z Andrzejem Dudą jeszcze przez rok”. Europoseł KO oskarżył też m.in. Jacka Sasina, że ten „pozwalał na gigantyczne złodziejstwo”.

Michał Szczerba na antenie RMF FM odniósł się do audytu ws. Grupy PZU. Podkreślił, że widział jego część i jest on „porażający”. Europoseł Koalicji Obywatelskiej zarzucił Jackowi Sasinowi, że ten pozwalał na gigantyczne złodziejstwo. Jako przykład podał „wydatki dotyczące wspierania różnych wydarzeń, inicjatyw i mediów prawicowych”. – Mowa jest o kilkunastu milionach złotych wyprowadzonych na tego typu cele – podkreślił Szczerba.

Zdaniem polityka KO Grupa PZU jest tylko „jednym z przykładów nielegalnego źródła finansowania agitacji wyborczej i działalności politycznej”. W kontekście oczekiwań wyborców co do zawiadomień i wniosków Szczerba wspomniał o kilku osobach, które „wkładają kije w szprychy”. – Zacznijmy od Andrzeja Dudy. Niestety musimy z tym prezydentem, który jest niedojrzały, który jest zakładnikiem tamtego środowiska, współpracować jeszcze przez rok – powiedział europoseł Koalicji Obywatelskiej.

Donald Tusk czy Rafał Trzaskowski kandydatem KO na prezydenta? Michał Szczerba o naturalnej opcji

Szczerba został zapytany o to, kto będzie kolejną głową państwa. – W mojej opinii naturalnym kandydatem jest Rafał Trzaskowski. Ja jestem zwolennikiem duetu – nie tylko w kontrolach poselskich – premier Donald Tusk i prezydent Rafał Trzaskowski. Uważam, że to jest taka kompozycja, która zagwarantuje Polsce silną, bezpieczną pozycję, nie tylko w Europie – wyjaśnił polityk KO.

Szczerba odniósł się również do plotek dotyczących możliwego startu Radosława Sikorskiego. – On jest w mojej opinii najbardziej wybitnym ministrem spraw zagranicznych III Rzeczpospolitej Polskiej, gotowym do przyjęcia każdej odpowiedzialność i każdej funkcji międzynarodowej i krajowej, jaka zostanie mu przydzielona – podsumował europoseł Koalicji Obywatelskiej. Szczerba zakończył, że Trzaskowski wygrałby wybory prezydenckie w 2020 r., gdyby były uczciwe i równe.

Czytaj też:
„Niedyskrecje”. Plotki narastają. Dlaczego Tusk byłby lepszy niż Trzaskowski?
Czytaj też:
Kolejny zgrzyt na linii Duda-Tusk. Tym razem poszło o zaproszenia