Od starożytności, przez Mieszka I i USA, do współczesnego seksbiznesu. Niewolnictwo wciąż istnieje

Od starożytności, przez Mieszka I i USA, do współczesnego seksbiznesu. Niewolnictwo wciąż istnieje

Protest w Londynie przeciwko współczesnemu niewolnictwu
Protest w Londynie przeciwko współczesnemu niewolnictwu Źródło: Shutterstock / John Gomez
Obecnie ludzie nie zawsze zdają sobie z tego sprawę ale niewolnictwo istnieje nadal. Mimo, że jest dziś zakazane i uważane za przestępstwo, przestało być łatwo dostrzegalne i nadal funkcjonuje w ukryciu. Wskazuje się wręcz, że obecnie liczba niewolników jest największa w dziejach.

Światowy Dzień Pamięci o Handlu Niewolnikami i jego Zniesieniu to święto, które przypada 23 sierpnia i ustanowione zostało w 1998 r. z inicjatywy UNESCO. Ma na celu upamiętnienie powstania niewolników, które wybuchło w nocy z 22 na 23 sierpnia 1791 roku we francuskiej kolonii Saint-Domingue, doprowadzając do powstania państwa, znanego dziś jako Haiti. Data ta jest okazją do refleksji nad cierpieniem wielu milionów ludzi, zniewolonych na przestrzeni dziejów w różnych systemach.

Niewolnictwo starsze niż myśleliśmy

Niewolnictwo jest jedną z najstarszych formacji społecznych i historycznie ujmując, kojarzymy je ze starożytnym Rzymem czy Grecją, w szczególności z powstaniem Spartakusa w latach 73-71 p.n.e. Związane z tym zjawiskiem artefakty odnaleziono jednak o wiele wcześniej, a mianowicie na Bliskim Wschodzie w starożytności. To właśnie tam (jeszcze przed powstaniem Kodeksu Hammurabiego z XVIII w. p.n.e, wskazywanego jako pierwszy formalny akt, poza Biblią, który je sankcjonował), po raz pierwszy w dziejach historii udokumentowano, że ludzie mogą być przez innych zniewalani i wykorzystywani jako narzędzia ekonomiczne.

Harmonijny rozwój społeczności kierowanych przez patriarchę rodziny pod koniec ósmego i na początku siódmego tysiąclecia p.n.e. został zakłócony przez znalezisko, odkryte przez angielską ekspedycję w XX wieku w Beidha, w pobliżu pustynnego miasta Petra w południowej Jordanii na Półwyspie Arabskim (Jordania graniczy z Izraelem, zachodnim brzegiem Jordanu, Syrią, Irakiem i Arabią Saudyjską).

Odnaleziono tam unikalne dla wczesnych osad rolniczych, bo dość wąskie ściany zewnętrzne konstrukcji, o długości od 50 do 70 centymetrów, które ostro kontrastują z masywnymi i potężnymi ścianami wewnętrznymi i płytami wapiennymi, mierzącymi od mniej więcej 1,5 aż do 2 metrów długości, które izolują odsłonięte górne piętro od pomieszczeń piwnicznych, mieszczących od 30 do 40 osób.

Źródło: Wprost