Afera w RARS uderzy w Grabca? „Panie Janie...”

Afera w RARS uderzy w Grabca? „Panie Janie...”

Donald Tusk, Jan Grabiec i Piotr Mueller
Donald Tusk, Jan Grabiec i Piotr Mueller Źródło: Flickr / PiS, Kancelaria Premiera
Piotr Mueller i Paweł Jabłoński w związku z zarzutami dla byłego szefa RARS opublikowali pismo, zgodnie z którym szef KPRM zatwierdził sprawozdanie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych za 2023 r. „Martwicie się, że kolega kiedy zostanie złapany, zacznie śpiewać?” – odpowiedział Jan Grabiec.

Prokuratura Krajowa poinformowała, że w toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych przedstawiono zarzuty Michałowi K. oraz Pawłowi Sz. Sąd na wniosek prokuratora zastosował również tymczasowe aresztowanie wobec byłego szefa RARS, co pozwoli na wszczęcie jego poszukiwań listem gończym. Sprawa była szeroko komentowała przez obie strony sporu politycznego.

Piotr Mueller opublikował w mediach społecznościowych pismo z 27 maja 2024 r. To postanowienie szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jana Grabca, który zatwierdził sprawozdanie finansowe Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych za 2023 rok. Jak czytamy, bilans sporządzono na koniec ubiegłego roku „zamykający się po stronie aktywów i pasywów kwotą 20 646 393 315,90 zł”. Z kolei rachunek zysków i strat za 2023 r. wyniósł 1 067 732 821 61 zł straty netto.

Były rzecznik rządu o Michale K. „No kto mi powie, że to nie jest sterowana politycznie sprawa”

„No kto mi powie, że to nie jest sterowana politycznie sprawa, mająca odwrócić uwagę od kompromitacji rządzących i sprzyjających im mediów? Fakt jest taki, że jeszcze w maju 2024 Szef KPRM Jan Grabiec zatwierdził sprawozdanie RARS za 2023 rok. To zatwierdzenie było równoznaczne z brakiem zastrzeżeń finansowych co do działalności tej agencji. A dziś? Nagle z widłami rzucają się na RARS, byle tylko urządzić polityczną szopkę” – napisał były rzecznik rządu.

Na wpis Muellera odpowiedział szef Kancelarii Premiera. „Martwicie się, że kolega kiedy zostanie złapany, zacznie śpiewać?” – skomentował Grabiec. „Panie Janie, ale to pan zatwierdził to sprawozdanie. Pan wie, co podpisuje, czy tylko na Twitterze popisuje się przed Silnymi Razem?” – zareagował poseł PiS.

Śledztwo ws. RARS. Piotr Mueller i Paweł Jabłoński o piśmie z podpisem Jana Grabca

Do treści pisma odniósł się także inny polityk Prawa i Sprawiedliwości. „To jest jednak naprawdę przekroczenie wszelkich granic – nawet jak na standardy tej ekipy. 27 maja nowy rząd – a konkretnie szef KPRM Jan Grabiec – zatwierdził w całości sprawozdanie RARS za 2023 r. Po trzech miesiącach – za czynności udokumentowane w tym właśnie sprawozdaniu – Michał Kuczmierowski ma mieć stawiane zarzuty i być zamykany w areszcie” – zaczął Paweł Jabłoński.

„Są dwie możliwości: Albo J. Grabiec poświadczył nieprawdę i nierzetelnie zatwierdził sprawozdanie… albo sprawozdanie jest rzetelne, a zarzuty stawiane Michałowi Kuczmierowskiemu są bezpodstawne i stawiane na polityczne zamówienie. Tylko po to, żeby uderzyć w niego i w premiera Mateusza Morawieckiego. Każdy może to ocenić sam. Ja nie mam żadnych wątpliwości” – kontynuował były wiceszef polskiej dyplomacji.

Były wiceszef polskiej dyplomacji o ataku na byłego prezesa RARS

„Widziałem z bliska jak RARS pod kierownictwem Kuczmierowskiego pracowała na rzecz dostaw sprzętu służącego Ukrainie do odparcia ruskich bandytów – i tym samym na rzecz bezpieczeństwa Polski. Gdyby nie działania RARS w 2022 i 2023 r., Ukraina nie obroniłaby się przed atakiem na swój system energetyczny i dziś nie istniałaby jako niepodległe państwo – a my mielibyśmy Rosję na całej długości naszej wschodniej granicy, szykującą się do kolejnej wojny” – dodał Jabłoński.

„Fakt, że do tego nie doszło, to wielka zasługa takich ludzi jak Michał Kuczmierowski i wielu innych pracowników RARS. Atakowanie ich za to – dla politycznych potrzeb nieudolnego rządu, dla przykrycia porażek i braku realizacji programu – to hańba dla Donalda Tuska. Ale przyjdzie czas, że sprawiedliwość zwycięży – a Michał Kuczmierowski obroni swoje dobre imię” – zakończył polityk PiS.

twitterCzytaj też:
Pełnomocnik podejrzanego w śledztwie ws. RARS zabrał głos. „Kuriozalny zarzut”
Czytaj też:
Afera wokół RARS. Michałowi K. grozi surowa kara?