Taszczyły beczki z piwem, nosiły cegły, piłowały drewno. „W miastach funkcjonowały domy pracy przymusowej”

Taszczyły beczki z piwem, nosiły cegły, piłowały drewno. „W miastach funkcjonowały domy pracy przymusowej”

Ławka z rzeźbą Marii Cunitz w Świdnicy
Ławka z rzeźbą Marii Cunitz w Świdnicy Źródło: Wikimedia Commons / Piotrus / Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0
W XVI–XVIII wieku sytuacja prawna kobiety w stosunku do średniowiecza nie uległa polepszeniu. Kobieta nadal znajdowała się pod władzą mężczyzny, miała ograniczone możliwości występowania przed sądem, jej zeznania nadal były mniej ważne niż męskie.

W XVII wieku ogólnie potępiano zajmowanie się kobiet nauką, sztuką czy nawet lekturą. Istniało bowiem domniemanie, że kobieta oddająca się lekturze książek zaniedbuje swoje właściwe powinności. Kobieta matka miała jedynie czytać i opowiadać dzieciom modlitwy, pieśni religijne, bajki lub opowieści.

Poprzez przekazy od matki do córki rozwijały się różne formy sztuki użytkowej jak malarstwo miniaturowe, wycinanki czy hafty.

Uczoność kobiet

XVII-wieczny ideał uczonej kobiety dostępny był jedynie wysoko urodzonym kobietom i wymagał pozytywnego nastawienia ojca rodziny i męża do aspiracji naukowych córki czy żony.

Źródło: Wprost