Prokurator krajowy poinformował na antenie TVN24, że zatrzymanie byłego posła Janusza Palikota było wcześniej zaplanowane. Śledztwo w tej sprawie było prowadzone od dłuższego czasu. Dariusz Korneluk zaznaczył, że biznesmen usłyszał zarzuty dotyczące oszustwa, ale nie chciał mówić o szczegółach. Czynności procesowe wobec Palikota nie zostały jeszcze zakończone. Prokuratorzy po zakończeniu przesłuchania podejmą decyzję, czy trzeba zastosować jakieś środki zapobiegawcze.
Prokurator krajowy został również zapytany o to, czy „Andrzej Duda jest szanowanym prawnikiem?”. – Czuje daleko idącą prowokację. Z całą pewnością nie jest moim autorytetem prawnym, ale autorytetem prawnym są jego nauczyciele tak jak i moi. Mieliśmy wspólnych nauczycieli i ja ich bardzo szanuję. Niestety, dzisiaj ci nauczyciele mówią jednoznacznie, kategorycznie, że prezydent dopuścił się łamania konstytucji – powiedział Korneluk.
Dariusz Korneluk uderza w Andrzeja Dudę
Prokurator krajowy odniósł się także do słów głowy państwa, które padły po spotkaniu z Dariuszem Barskim. – Jestem czynnym prokuratorem cały czas, pracuję od ponad 30 lat. Nikt nigdy mi nie zarzucił, że popełniłem jakieś wykroczenie wbrew prawu, a dzisiaj ocenia mnie prezydent, który jest krytykowany za to, że wielokrotnie łamie konstytucję – mówił Korneluk. Prokurator krajowy zapewnił, że wypowiedzi Dudy „są stricte polityczne i dla niego osobiście nie mają żadnego znaczenia”.
Korneluk odniósł się także do sprawy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. – Tak, będą kolejne zarzuty – zapewnił prokurator krajowy. W nawiązaniu do sugestii, że będą one wobec osób, którym trzeba będzie uchylić immunitet parlamentarny zaznaczył, że „dzisiaj stan śledztwa może na to nie pozwalać, ale jutro może już być ku temu przesłanka”.
Czytaj też:
Wybitna polska tenisistka oszukana przez Janusza P.? Próbuje odzyskać swoje pieniądzeCzytaj też:
Jan Śpiewak o zatrzymaniu Janusza Palikota: To dla mnie święto i ogromna satysfakcja