Kosiniak-Kamysz namawia szefa BBN na dołączenie do PSL? „To ogranicza wiarygodność”

Kosiniak-Kamysz namawia szefa BBN na dołączenie do PSL? „To ogranicza wiarygodność”

Władysław Kosiniak-Kamysz i Jacek Siewiera
Władysław Kosiniak-Kamysz i Jacek Siewiera Źródło: Flickr / MON, Maciej Nędzyński
Jacek Siewiera odpowiedział na słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza, który „chciałby go widzieć w polityce”. – Jako szef BBN-u nie uczestniczę w żadnej aktywnej polityce partyjnej – zaznaczył szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Szef BBN na początku listopada został zapytany w TVN24, czy ktoś proponował mu kandydowanie w wyborach prezydenckich. Jacek Siewiera przyznał, że „były takie rozmowy”. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego został dopytany, czy taką ofertę zaprezentował mu Władysław Kosiniak-Kamysz, ale Siewiera dyplomatycznie odpowiedział, że „ma dobre relacje z szefem MON”, a w kontekście kandydowania na prezydenta z list PSL to „miejsce na tę rozmowę jest głównie z jego przełożonym”.

Władysław Kosiniak-Kamysz o zaangażowaniu się w politykę szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Na początku grudnia o tę sprawę został zapytany lider Polskiego Stronnictwa Ludowego. Kosiniak-Kamysz przyznał, że rozmawiano o „wyborach prezydenckich, ale nie o starcie”. Dodał, że poruszono również kwestię „zaangażowania w politykę” Siewiery.

– Uważam, że pan minister Siewiera jest bardzo dobrze przygotowany, żeby wystartować w wyborach, nie tych, ale pewnie kolejnych – zaznaczył minister obrony narodowej. Kosiniak-Kamysz przyznał, że „chciałbym widzieć w polityce” szefa BBN. – Warto, żeby mądrzy, przygotowani ludzie, byli w polityce – podsumował Kosiniak-Kamysz.

Szef BBN zaangażuje się w politykę? Wymowna odpowiedź Jacka Siewiery

Siewiera został o to zapytany w TOK FM. – Jako szef BBN-u nie uczestniczę – i tak rozumiem swoją funkcję – w żadnej aktywnej polityce partyjnej, parlamentarnej na scenie politycznej, bo to ogranicza wiarygodność mojej oceny, mojej pracy – zaczął Siewiera.

– Natomiast niewątpliwie współpraca z panem premierem, ministrem obrony, realizowana dzisiaj, jest niezwykle efektywna, bardzo dobra. Rozumiemy wspólne cele. Sposób podejścia, czy to premiera Kosiniaka-Kamysza, czy również Szymona Hołowni do kwestii wyważonego podejścia, centrowego, w polityce, dzisiaj jest Polsce potrzebne – zakończył szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Czytaj też:
Gorąco w Sejmie ws. Wołynia. Kosiniak-Kamysz: „Apele” polityków PiS to szczyt hipokryzji
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Polska nie spełni postulatu Ukrainy