„Z kotem na kolanach” vs. „na porodówce”. Gdzie politycy spędzą sylwestra?

„Z kotem na kolanach” vs. „na porodówce”. Gdzie politycy spędzą sylwestra?

Marek Sawicki, Elżbieta Witek, Miłosz Motyka
Marek Sawicki, Elżbieta Witek, Miłosz Motyka Źródło: WPROST.pl / X/ Miłosz Motyka
„Bez strzelania”, „na prywatce”, „z kotem na kolanach” czy „na porodówce z żoną” – tak przedstawiają się sylwestrowe plany niektórych polskich parlamentarzystów. Przy okazji wizyty w Sejmie zapytaliśmy o to, gdzie i z kim zamierzają przywitać 2025 rok.

Rodzinny wyjazd, domówka, a może jeszcze co innego? Gdzie posłowie będą bawić się 31 grudnia?

Witold Zembaczyński(KO): Dzień ten będę spędzać w gronie najbliższych na terenie Polski. Mam nadzieję, że dostąpię zaszczytu dotknięcia śniegu.

Marcin Horała (PiS): Plany? Żadne właściwie, jak co roku. Sylwestra pewnie spędzę w domu.

Magdalena Sroka (PSL): Wyjeżdżam w rodzinnym gronie, więc mam nadzieję, że będę mogła wyłączyć telefon i rzeczywiście spędzić ten szczególny moment tylko z najbliższymi.

Marek Suski (PiS): Ten dzień spędzę pewnie z żoną, na spokojnie.

Łukasz Osmalak (Polska 2050): Myślę, że jakaś forma prywatki ze znajomymi.

Bez pośpiechu, z książką i kotem. Gdzie sylwestra spędzą politycy?

Marek Sawicki (PSL): W sylwestra, jak zawsze od wielu lat, spędzam razem z rodziną. Nigdzie nie wyjeżdżam, nigdzie się nie wybieram. Jak wnuki zechcą z dziadkiem potańczyć i pośpiewać, to ja oczywiście chętnie.

Klaudia Jachira (Zieloni): Chciałabym się nie spieszyć i być w kameralnym gronie przyjaciół i bliskich osób. Nie mam w tym roku potrzeby wielkiej imprezy, tylko właśnie domówka, luz. Może skoczymy do kina, bo często tak się dzieje, że idziemy na nocne seanse sylwestrowe.

Elżbieta Witek (PiS): Sylwestra od lat zawsze spędzam w domu. Z dobrą książką, kawą, przy choince i z kotem kaleką na moich kolanach.

Marcin Józefaciuk (KO): Bez strzelania. Miałem psa, który niezwykle się bał, tak więc na pewno bez fajerwerków. Poza tym na spokojnie, ze względu na to, co tutaj (w Sejmie – red.) się dzieje.

Miłosz Motyka (PSL): Na spokojnie albo na porodówce z żoną. Sylwester na standby-u, w oczekiwaniu na nowego członka rodziny (Syn wiceministra przyszedł na świat 29 grudnia, gratulujemy – red.).

Łukasz Mejza (PiS): Patriotycznie. Będę w Polsce wraz z rodziną, ona jest dla mnie na pierwszym miejscu. Spędzimy ten dzień z dobrymi emocjami.

Czytaj też:
Tak Polacy zaszaleją w sylwestra. Zaskakujący sondaż
Czytaj też:
Ten włoski zwyczaj mnie zaskoczył. Tutaj sylwester zaczyna się inaczej