Badanie na zlecenie Telewizji Polskiej przeprowadziła sondażownia Ipsos Observer w dniach 26-28 lipca. Z sondażu wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, 30 lipca, to Prawo i Sprawiedliwość, partia rządząca, mogłoby liczyć na 38 proc. poparcia, czyli o 3 punkty procentowe więcej w porównania do analogicznego badania przeprowadzonego w maju tego roku.
Na drugim miejscu, 14 punktów procentowych za PiS, uplasowała się Platforma Obywatelska z 24 proc. poparcia (spadek o 3 pkt. proc. w stosunku do majowego badania). Podium zamyka ugrupowanie Kukiz'15 z poparciem na poziomie 11 proc. (bez zmian). Do Sejmu dostałyby się jeszcze dwie partie: Nowoczesna (10 proc. poparcia) i Sojusz Lewicy Demokratycznej (5 proc.).
Do parlamentu nie dostałyby się natomiast Polskie Stronnictwo Ludowe (3 proc.), Partia Razem (2 proc.) i Wolność (dawniej KORWiN, 1 proc.). W badaniu wzięło udział 1004 respondentów, wśród których 84 proc. zadeklarowało, że poszłoby na wybory. 15 proc. stwierdziło, że nie poszłoby na wybory.
Czytaj też:
Nowy sondaż. Polacy wyłonili lidera opozycji i wyrazili zaniepokojenie o demokrację