Sprawa zaczęła się od publikacji „Gazety Wyborczej”, której Tomasz Piątek jest dziennikarzem. „GW” ujawniła, że szef wydawnictwa Arbitror, które wydało książkę, chciał zareklamować ją przed głównym wydaniem Wiadomości. Telewizja publiczna jednak nie zgodziła się na emisję, wskazując, że „treść reklamy sugeruje, że książka w negatywnym świetle ukazuje A. Macierewicza, stanowiąc wyraz jedynie poglądów autora”. „Założeniem TVP, jako nadawcy publicznego jest natomiast, aby nadawane programy i inne przekazy były obiektywne” - czytamy w ujawnionych przez „GW” mailach.
Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka postanowił jednak zareklamować książkę „Macierewicz i jego tajemnice” sam. – Korzystając z okazji, bo w TVP nie dało się zareklamować książki Tomasza Piątka, bardzo wszystkich zachęcam do przeczytania książki o Antonim Macierewiczu. Naprawdę, każdy wyciągnie wnioski sam – powiedział Szłapka.
Po happeningu posła głos zabrał przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru, który napisał na Twitterze: „Ciekawe czy kiedyś jeszcze posła Adama Szłapkę zaproszą do TVPiS po takim znieważeniu podopiecznego Rydzyka”.
„Macierewicz i jego tajemnice” zawiera informacje na temat koneksji obecnego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Główną treścią książki jest opis licznych powiązań ministra z gangsterem-finansistą Siemionem Mogilewiczem, który od dziesięcioleci współpracuje z sowieckim/rosyjskim wywiadem wojskowym GRU i Kremlem.
Czytaj też:
Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie książki Tomasza Piątka