Święto La Diada de Catalunya już po raz szósty zostało wykorzystane do celów mobilizacyjnych katalońskiego ruchu niepodległościowego. Organizatorzy podali, że zgromadzenie zostało zarejestrowane na 450 tysięcy osób, a policja poinformowała później, że liczba demonstrantów sięgnęła miliona.
Ulice Barcelony patrolowali uzbrojeni funkcjonariusze policji. Szczególne środki bezpieczeństwa zastosowano z uwagi na zamachy terrorystyczne, jakie miały miejsce w Hiszpanii pod koniec ubiegłego miesiąca. Ich ofiary zamachów zostały uczczone minutą ciszy, po czym wybrzmiał kataloński hymn narodowy.
Katalończycy podzieleni
Hiszpański parlament uchwalił ustawę o referendum w sprawie niepodległości i przejściowym ustroju „Republiki Katalońskiej”. Głosowanie odbędzie się 1 października. Jeżeli przeważy co najmniej jeden pozytywny głos, wówczas rząd będzie zobowiązany do ogłoszenia niepodległości już w ciągu 48 godzin. Badania sondażowe wskazują na to, że Katalończycy są w tej sprawie podzieleni. Badanie pod koniec lipca wykazało, że 49,4 proc. Katalończyków było opowiedziało się przeciwko niezależności, a 41,1 proc. ją poparło.