Gdyby wybory odbyły się w listopadzie, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 37 proc. poparcia. Oznacza to spadek o 3 pkt. procentowe w porównaniu do poprzedniego badania zleconego przez „Rzeczpospolitą” w październiku. Na drugim miejscu plasuje się Platforma Obywatelska, która także notuje spadek. Chęć oddania głosu na PO zadeklarowało 20 proc. potencjalnych wyborców. To o 2 pkt. proc. mniej niż przed miesiącem.
Na trzecim miejscu uplasował się ruch Kukiz'15 z 9 proc. poparcia. Ugrupowanie Pawła Kukiza wyprzedziło Nowoczesną, która zaliczyła spadek poparcia o 2 pkt proc. Na partię Ryszarda Petru chce obecnie głosować 7 proc. badanych.
Gdyby wybory odbyły się w październiku, na miejsce w sejmowych ławach mogliby ponadto liczyć politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Na obie te partie chce głosować po 6 proc. badanych. O 1 pkt proc. pod progiem znajduje się partia Razem z 4 proc. poparcia.
„Rzeczpospolita” zwraca uwagę na coraz większe zainteresowanie Polaków uczestnictwem w wyborach. Chęć oddania głosu zadeklarowało 63,5 proc. badanych, o 6 pkt proc. więcej niż przed miesiącem.