Jak dowiedział się dziennikarz „Wprost” Artur Grabek, prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił w poniedziałek na spotkaniu z liderami okręgów Prawa i Sprawiedliwości oraz posłami odpowiedzialnymi za kampanię samorządową nową koncepcję rekonstrukcji rządu. Z jego słów wynika, że obecnie najbardziej prawdopodobnym wariantem jest objęcie fotela szefa rządu przez obecnego wicepremiera i ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego.
Czytaj też:
„Wprost” nieoficjalnie: Mateusz Morawiecki premierem. Odchodzi trzech ministrów
Po kolejnych medialnych doniesieniach dotyczących zmiany na stanowisku premiera, Beata Szydło zamieściła na Twitterze dość enigmatyczny wpis. „Bez względu na wszystko najważniejsza jest Polska.Dbająca o rodzinę i wartości, bezpieczna. Wyrosła na fundamencie chrześcijańskim, tolerancyjna i otwarta. Nowoczesna i ambitna. To mój kraj. Przykład dla Europy i świata. Tacy jesteśmy Polacy” – napisała premier. Wprawdzie nie ma w jej słowach bezpośrednich nawiązań do rekonstrukcji w rządzie, ale własnie w tym kontekście odczytują słowa szefowej rządu komentujący internauci.
Z informacji „Wprost” wynika, że oprócz Beaty Szydło, stanowiska straci trzech ministrów. Szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego zastąpi Krzysztof Szczerski, obecny szef Gabinetu Prezydenta. Posadę straci też minister środowiska Jan Szyszko, którego resort zostanie połączony z ministerstwem energii. Nowym superministerstwem energii i środowiska pokieruje Krzysztof Tchórzewski, Szyszko zostanie zaś pełnomocnikiem rządu ds. organizacji Międzynarodowego Szczytu Klimatycznego ONZ (tzw. COP 24), który odbędzie się w 2018 r. w Katowicach. Likwidacji ulegnie też ministerstwo cyfryzacji, w związku z czym z funkcją w rządzie pożegna się jego dotychczasowa szefowa Anna Streżyńska.
Wszystko wskazuje na to, że to na razie koniec zmian na stanowiskach ministerialnych. Oznacza to, że najprawdopodobniej swą posadę zachowa szef MON Antoni Macierewicz.