Komorowski komentuje ustawę o IPN: Dramatycznie popsuto relacje z Ukrainą

Komorowski komentuje ustawę o IPN: Dramatycznie popsuto relacje z Ukrainą

Bronisław Komorowski
Bronisław Komorowski Źródło: Newspix.pl / Fot. Dawid Markysz
Na antenie radia Tok FM wystąpił były prezydent Bronisław Komorowski. Stwierdził on, że przyjęcie przez Polskę ustawy o IPN dramatycznie pogorszyło relacje naszego kraju z Izraelem oraz Ukrainą i liczy na szybką poprawkę do nowelizacji.

– Prezydent znalazł jakieś rozwiązanie, wyjście z sytuacji bardzo niezręcznej również dla niego samego, trochę „przerzucając” kwestię wyboru „co dalej” na Trybunał Konstytucyjny – powiedział Komorowski w audycji „Wywiad Polityczny”. Stwierdził, że nie uważa zachowania głowy państwa za unik, chociaż za swojej kadencji był krytykowany przez Prawo i Sprawiedliwość za uchylanie się od odpowiedzialności w podobnych przypadkach.

– Kontrola zastępcza przez Trybunał Konstytucyjny może oczywiście pozwolić tej ekipie złapać czas. Pytanie: Po co jest ten czas? Czy po to, by sprawa „przyschła”, czy też dlatego, że trzeba coś jednak zrobić, wynegocjować, wydyskutować i wprowadzić zmianę? – pytał Komorowski. – Jeżeli pan prezydent skierował nowelę do Trybunału Konstytucyjnego, to musiał sformułować konstytucyjne wątpliwości co do rozwiązań, czyli potwierdzić w ten sposób to, co wielu polityków, nie tylko opozycji mówiło – dodał. Były prezydent przypomniał, że dawny premier Jan Olszewski nazwał nowelizację „bublem” zaś Patryka Jakiego zdezawuował jako autora, prawnika i polityka. – W tej sytuacji jest pytanie, czy nie lepiej było od razu położyć na stole poprawioną wersję tej ustawy – zastanawiał się rozmówca.

Dawna głowa państwa wypowiedziała się również w kwestii Ukrainy. – Coś w tym wszystkim nie ma Ukrainy, popsuto relacje z Ukrainą w sposób dramatyczny tak, jakby rząd PiS przekreślił do niedawna jeszcze stabilną linię strategii politycznej państwa polskiego, że się popiera niepodległą Ukrainę, że leży to w interesie polskim jako element naszego bezpieczeństwa w regionie. Więc coś tutaj jest dziwnego, że w ogóle zniknęła ta kwestia, być może równie ważna a może nawet ważniejsza od kwestii relacji polsko-izraelskich – stwierdził Komorowski.

Kontrowersje wokół ustawy o IPN

We wtorek 6 lutego prezydent Duda podjął decyzję o podpisaniu ustawy o IPN. – Zdecydowałem, że podpiszę tę ustawę i w związku z tym te przepisy wejdą w życie. Jednocześnie zdecydowałem się skierować ustawę w tzw. trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego. Po pierwsze, aby zbadał: wolność głoszenia poglądów (chodzi o wolność słowa – czy nie jest ona ograniczona) oraz kwestię określoności przepisów prawa – mówił prezydent. Izraelskie MSZ oświadczyło, że „kontynuuje dialog z polskimi władzami, ale z rezerwą odnosi się do nowelizacji ustawy o IPN”.

Projekt zakłada, że publiczne i wbrew faktom przypisywanie narodowi polskiemu lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za popełnione przez niemiecką III Rzeszę zbrodnie nazistowskie lub inne przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne – będzie karane grzywną lub karą pozbawienia wolności do trzech lat. Taka sama kara grozi za „rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni”.

„Nie popełnia przestępstwa ten, kto dopuścił się czynu zabronionego w ramach działalności artystycznej lub naukowej. Nowe przepisy mają się stosować do obywateli polskich oraz cudzoziemców. Ponadto ustawa poszerza zakres badań i funkcji śledczych IPN o zbrodnie ukraińskich nacjonalistów i członków ukraińskich formacji kolaborujących z niemiecką Trzecią Rzeszą. Nowelizacja określa także zasady udzielania dotacji celowej z budżetu państwa na dofinansowanie zadań związanych z opieką nad grobami i cmentarzami wojennymi” – informują prawodawcy.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję ws. nowelizacji ustawy o IPN
Czytaj też:
Światowe media komentują decyzję Andrzeja Dudy. „Ustawa przyniesie wzrost antysemityzmu”, „Polski rząd jest w pułapce”

Źródło: Tok FM