– To, że nie ma odwołania, jest dowodem na to, że jest to ustawa dość radykalnie naruszająca dotychczasowe standardy. Najważniejsze w tej ustawie jest to, że to minister ma możliwość pozbawienia stopni wojskowych, a nie, jak do tej pory było, i jak było też historycznie, że takie decyzje podejmował sąd – mówiła Monika Jaruzelska.
Córka gen. Jaruzelskiego stwierdziła, że jest wystarczająco dużo faktów, pokazujących nie tylko ciemną stronę mocy jej ojca. – O tym mówią chociażby sondaże. Również te głosy, z którymi ja się spotykam, które czytam na forach internetowych, po różnych wywiadach wykazują, że wcale nie jest jednoznacznie tak, jakby chcieli rządzący, że gen. Jaruzelski jest postacią jednoznacznie negatywną – dodała.
Jaruzelska: Wojsko Polskie to będzie Wojsko PiS-owskie
Jaruzelska stwierdziła, że odebranie stopnia wojskowego, już ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi jej ojcu. – Gdyby to się stało za życia, też bardzo pewno by tego nie przeżywał; był człowiekiem, który nie dbał tak bardzo o stopnie i apanaże, zresztą chciał mieć na grobie napis: „żołnierz” – przypomniała.
Córka gen. Jaruzelskiego zauważyła też, że dla niej ta historia otwiera furtkę do możliwości zupełnego podporządkowania sobie wojska. – Wojsko Polskie to będzie Wojsko PiS-owskie. I niestety mam wątpliwość, czy w przyszłości, kiedy ktoś inny już wygra wybory, czy taka ustawa nie pozostanie, bo będzie dawała możliwość dalej trochę takiego niewolniczego traktowania żołnierzy – przyznała.
Ustawa degradacyjna uchwalona
Przypomnijmy, przygotowany przez MON projekt przewiduje możliwość pozbawiania stopnia oficerskiego lub podoficerskiego – również pośmiertnie – osób, które z racji ukończonego wieku lub stanu zdrowia nie podlegają obowiązkowi służby wojskowej i żołnierzy rezerwy, którzy byli członkami Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego albo pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz w treści tych dokumentów.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk podkreślił, że jest to „ustawa pozwalająca odebrać stopnie oficerskie takim osobom jak Jaruzelski czy dowódca plutonu egzekucyjnego Inki”.
Czytaj też:
Aleksander Kwaśniewski: Ustawa degradacyjna świadczy o braku moralności i zrozumienia dla historii