– Nasza odpowiedź nastąpi wkrótce. Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz pozostałe rządowe instytucje pracują nad przedstawieniem odpowiednich propozycji. Ostateczna decyzja zależy od Władimira Putina, który wybierze wariant najbardziej odpowiadający interesom Federacji Rosyjskiej – powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta. Dodał też, że Rosja została wprawiona w głęboką konsternację ostatnimi oskarżeniami, że to Kreml może stać za otruciem byłego agenta Sergieja Skripala. Pieskow zaznaczył, że zarzuty nie są poparte żadnymi dowodami.
– Uważamy stanowisko Wielkiej Brytanii za całkowicie nieodpowiedzialne i łamiące zasady prawa międzynarodowego. Zachowanie Londynu nie przyczyni się w żaden sposób do postępów w badaniu sprawy Skripala i przeprowadzeniu dogłębnego śledztwa – oświadczył rzecznik prezydenta.
Ostra reakcja Theresy May
Brytyjska premier poinformowała, że Wielka Brytania wydali 23 rosyjskich dyplomatów, którzy zostali zidentyfikowani jako niezgłoszeni oficerowie wywiadu. Mają oni tydzień na opuszczenie Wielkiej Brytanii. Co więcej, May zapowiedziała, że żaden z brytyjskich ministrów i dygnitarzy nie pojedzie do Rosji na mistrzostwa świata w piłce nożnej, które rozpoczną się w czerwcu. Szefowa brytyjskiego rządu podkreśliła, że Wielka Brytania chciała lepszych stosunków z Rosją. – To tragiczne, że prezydent Putin zachował się w ten sposób – powiedziała.
Jak podaje „The Guardian”, May przyznała, że Rosjanie na prośbę rządu brytyjskiego o wyjaśnienia w sprawie zatrucia Sergieja Skripala odpowiedzieli „kompletną pogardą”. Szefowa rządu podkreśliła, że Moskwa nie przedstawiła żadnych wyjaśnień, w tym sprawie posiadania wbrew międzynarodowemu prawu, niezadeklarowanego programu broni chemicznej.
Oświadczenie premier
Przypomnijmy, 12 marca w Izbie Gmin Theresa May powiedziała, że światowi eksperci orzekli, iż substancja, którą otruto Skripala i jego córkę, została stworzona w Rosji. – Znane są próby zabójstw dokonywane na zlecenie Kremla i mamy silne podejrzenia, że tak samo mogło nastąpić w przypadku Sergieja i Julii Skripal. Dopuszczamy dwie wersje zdarzenia: Albo była to próba zabójstwa z premedytacją, albo Rosja dopuściła do wejścia w niepowołane ręce niebezpiecznego środka chemicznego – powiedziała szefowa brytyjskiego rządu.
Odpowiedź Rosji
W odpowiedzi na te zarzuty rzeczniczka MSZ Rosji powiedziała, że nie ma żadnych dowodów na to, że to Rosjanie stoją za próbą zabójstwa byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala. – Nikt nie może powiedzieć w parlamencie swojego kraju, że daje Rosji 24-godzinne ultimatum – powiedziała Zacharowa. I dodała, że „nie powinno się straszyć państwa posiadającego broń atomową”.
Czytaj też:
Posiedzenie ONZ. Polska potępia atak na Skripala, ale nie oskarża Rosji