„MOCNE!!! PATRYK JAKI – NAJLEPSZE MOMENTY”, „MOCNE !!! Patryk Jaki zmasakrował”, „HIT !!! Patryk Jaki nie wytrzymał ze ŚMIECHU”, „Patryk Jaki stawia do pionu Francuzów! TO TRZEBA ZOBACZYĆ” – na kanale na Youtube nazwanym „Patryk Jaki” trudno znaleźć tytuł, który nie zawierałby wykrzykników, wielkich liter i słów pochwały pod adresem posła Zjednoczonej Prawicy. Na ten fakt zwróciła uwagę posłanka PO Kinga Gajewska.
„Oto tytuły z oficjalnego kanału Wiceministra Sprawiedliwości... Sam o sobie pisze jak porywa tłumy, masakruje i udziela »świetnych wywiadów«. Nie ma jak samemu sobie bić brawo. Skromność i pokora przede wszystkim” – podsumowała. Problem w tym, że oficjalnie kanał „Patryk Jaki” jest kanałem... nieoficjalnym. Na ten fakt zwrócił uwagę sam oskarżony polityk.
„Przecież jest napisane jak byk, że to konto nieoficjalne. Proszę przeprosić – bo za co się Pani nie weźmie to kompromitacja. P.S w opozycji tyle czasu, a znów nie przeczytała Pani nawet 2 linijek pod zdjęciem” – odpowiedział Patryk Jaki na Twitterze, dołączając screena. Faktycznie w opisie konta możemy przeczytać, że jest to „strona nieoficjalna”, którą „redagują Fani” (pisane z wielkiej litery).
Kinga Gajewska nie dała jednak wiary zapewnieniom Patryka Jakiego. „Tak i konto prowadzą fani... Proszę się samemu nie kompromitować” – napisała. Według informacji podawanych przez Youtube, kanał założony został w czerwcu 2008 roku. Od tamtej pory filmy na nim zamieszczone odtworzono ponad trzy miliony razy.