Przypomnijmy, że przy okazji informowania o tym, że ministrowie oddadzą swoje nagrody na rzecz Caritasu, Jarosław Kaczyński przekazał informację o planach obniżenia poselskich pensji o 20 proc. W środę w rozmowie z Radiem Zet taki zamiar skrytykował wiceprzewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości Tadeusz Cymański. – Jestem wściekły, nie podoba mi się to i nie tylko mi. Decyzja prezesa o obniżeniu parlamentarnych pensji nie budzi entuzjazmu, bo jest bardzo kontrowersyjna – stwierdził polityk.
Czytaj też:
Cymański o obniżeniu pensji poselskich: Jestem wściekły. Nie tylko mi się to nie podoba
Wątpliwości Jackowskiego
W chłodnym tonie o planach lidera wypowiedział się też senator Jan Maria Jackowski dla portalu dziennik.pl. Polityk wskazał na możliwe zagrożenia płynące z tego pomysłu, podkreślając, że w Polsce „mamy jedne z najniższych uposażeń osób sprawujących ważne funkcje państwowe w stosunku do średniej krajowej z wszystkich krajów UE”. – A jednocześnie politycy są oceniani bardzo nisko we wszystkich sondażach. Czy obniżenie uposażeń polepszy te oceny? Wątpię. Ponadto
. Środowiska gospodarcze już są zaniepokojone bo skoro nagle można obniżyć uposażenia, to tak samo nagle można podwyższyć podatki czy wprowadzić domiary – mówił Jackowski.PiS walczy o sondaże
Senator przypomniał, że decyzja kierownictwa PiS jest odpowiedzią na niekorzystne trendy sondażowe i próbą wytrącenia opozycji argumentów. – Czas pokaże czy poza bardzo chwilowym efektem przyniesie ona długotrwałe ustabilizowanie sondażowe. Pytanie kluczowe brzmi: czy spadek sondażowym był tylko związany z uposażeniami parlamentarzystów czy jego przyczyny były głębsze i szersze. Pytanie jest retoryczne – mówił Jackowski.
Czytaj też:
Olszewski krytykuje decyzję Kaczyńskiego: To błąd