Przypomnijmy, że przy okazji informowania o tym, że ministrowie oddadzą swoje nagrody na rzecz Caritasu, Jarosław Kaczyński przekazał informację o planach obniżenia poselskich pensji o 20 proc. – Złożyliśmy właśnie w Kancelarii Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. To jest projekt, który obniży wynagrodzenia posłom i senatorom w tej kadencji – mówił wicemarszałek. – On (projekt – red.) będzie procedowany na najbliższym Sejmu i w krótkim czasie wejdzie w życie. Nie ma potrzeby zwoływania dodatkowego posiedzenia. Na najbliższym uchwalimy ten projekt i on wejdzie w życie – poinformował Terlecki. Dodał, że ustawa dotycząca samorządowców jest już w przygotowaniu i możliwe, że gotowa będzie do następnego posiedzenia.
"Projekt ustawy zakłada obniżenie uposażenia posła i senatora o 20 proc., zakładając, że wynagrodzenie będzie wynosiło 80% wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu, ustalonego na podstawie przepisów o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, z wyłączeniem dodatku z tytułu wysługi lat" – napisano w uzasadnieniu do projektu, który został już opublikowany.
Co na to politycy PiS?
Pomysł prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w czwartek skrytykował wiceprzewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości Tadeusz Cymański. – Jestem wściekły, nie podoba mi się to i nie tylko mi. Decyzja prezesa o obniżeniu parlamentarnych pensji nie budzi entuzjazmu, bo jest bardzo kontrowersyjna – stwierdził polityk.
W chłodnym tonie o planach lidera wypowiedział się też senator Jan Maria Jackowski dla portalu dziennik.pl. Polityk wskazał na możliwe zagrożenia płynące z tego pomysłu, podkreślając, że w Polsce „mamy jedne z najniższych uposażeń osób sprawujących ważne funkcje państwowe w stosunku do średniej krajowej z wszystkich krajów UE”. – A jednocześnie politycy są oceniani bardzo nisko we wszystkich sondażach. Czy obniżenie uposażeń polepszy te oceny? Wątpię. Ponadto
. Środowiska gospodarcze już są zaniepokojone bo skoro nagle można obniżyć uposażenia, to tak samo nagle można podwyższyć podatki czy wprowadzić domiary – mówił Jackowski.
Czytaj też:
Kolejny polityk PiS krytykuje pomysł Kaczyńskiego. „Może spowodować korupcjogenność”