Ankietowani odpowiedzieli na pytanie o to, kto powinien stanąć na czele partii zjednoczonych przeciw PiS. Zdaniem aż 42 proc. osób najbardziej do tej roli nadaje się były premier, a obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Na drugim miejscu uplasował się prezydent Słupska Robert Biedroń, na którego głos oddało 23 proc. badanych. Podium zamyka Paweł Kukiz z wynikiem 15 proc. Co ciekawe, lider Kukiz'15 osiągnął najwyższy rezultat spośród wszystkich przewodniczących sejmowych ugrupowań. Wyprzedził zarówno szefów PSL, PO, jak i Nowoczesnej.
Na Władysława Kosiniaka-Kamysza swój głos oddało 6 proc. badanych, a jeszcze gorsze wyniki zanotowali Katarzyna Lubnauer i Grzegorz Schetyna. Szefową Nowoczesnej w roli liderki zjednoczonej opozycji widzi 4 proc. Polaków, a przewodniczącego PO – zaledwie 2 proc. badanych. Jaskrawo wypada różnica między byłym liderem PO, a obecnym – to aż 40 pkt proc.
Badanie przeprowadzono na zlecenie "Super Expressu" w dniach 27-29 kwietnia 2018 r., na próbie 1110 dorosłych Polaków.
Czytaj też:
Kto był najlepszym prezydentem III RP? Komorowski wyprzedził tylko Jaruzelskiego