Tusk podkreślił, że w obecności w Unii Europejskiej nie chodzi tylko korzyści materialne, choć jest to sprawa ważna, której nie można lekceważyć. Mówił w tym kontekście m.in. o geopolitycznym bezpieczeństwie oraz „o najważniejszych standardach, o tym, co gwarantowało poprzez ustrój i tradycję te najcenniejsze wartości z wolnością i solidarnością na pierwszym miejscu”.
– Do dzisiaj też pamiętam zachęty i słowa Jana Pawła II, który wtedy, kiedy rozstrzygały się losy miejsca Polski w Europie, wtedy kiedy Polacy mieli zdecydować, czy chcą stać się częścią Unii Europejskiej, czy chcą pozostać w tej przestrzeni pomiędzy. Mówił głośno i wyraźnie, momentami krzycząc, tłumacząc Polakom, jak wielką szansą jest uczestniczenie w tym, być może najpiękniejszym w historii Europy politycznym przedsięwzięciu, jakim jest dla Europy Unia Europejska – dodał przewodniczący Rady Europejskiej.
Czytaj też:
Brytyjskie tabloidy krytykują Donalda Tuska. „Protekcjonalny pacan”