Bieńkowska o nowelizacji ustawy o SN: Bardzo pozytywna

Bieńkowska o nowelizacji ustawy o SN: Bardzo pozytywna

Elżbieta Bieńkowska
Elżbieta Bieńkowska Źródło: Newspix.pl / KRZYSZTOF BURSKI
– Wycofanie się z części działań, które sam rząd uznał za łamiące państwo prawa, należy uznać za bardzo pozytywne – mówiła na konferencji prasowej komisarz Elżbieta Bieńkowska, odnosząc się do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

W środę 21 listopada na stronie internetowej pojawiła się informacja o złożeniu przez grupę posłów projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. „Projekt dotyczy nowelizacji przepisów odnoszących się do przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego i sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego, po osiągnięciu określonego wieku tj. 65 lat; umożliwienia dalszego zajmowania stanowiska sędziego, jeżeli osoba zainteresowana uzyska stosowną zgodę wskazanego organu władzy wykonawczej (Prezydenta RP)” – czytamy.

W poniedziałek 19 listopada strona polska przekazała Komisji Europejskiej odpowiedź w sprawie wykonania postanowienia TSUE dotyczącego sędziów Sądu Najwyższego. Od treści tego dokumentu zależy, czy KE wystąpi do TSUE z wnioskiem o nałożenie na Polskę kar.

Podczas konferencji prasowej w Brukseli Elżbieta Bieńkowska podkreśliła, że „zmiany przegłosowane przez Sejm nie są jeszcze prawem”. – Komisja przygląda się dalszej części procesu legislacyjnego – mówiła. – Wycofanie się z części działań, które sam rząd uznał za łamiące państwo prawa, należy uznać za bardzo pozytywne – powiedziała komisarz. Dodała, że to już siódma zmiana prawa, jednak za każdym razem odpowiedzialny za tę sprawę Frans Timmermans i cała Komisja Europejska, oceniają to bardzo uważnie.

Decyzja TSUE

Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczy zawieszenia niektórych przepisów z ustawy o Sądzie Najwyższym. Chodzi przede wszystkim o przechodzenie w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat. Zarazem TSUE chce zezwolić na orzekanie tym z sędziów, którzy zgodnie z nową ustawą, przeszli w stan spoczynku. Jest to postanowienie zabezpieczające i wynika ze skargi Komisji Europejskiej na Polskę. Resort spraw zagranicznych poinformował na Twitterze, że „postanowienie TSUE nie jest ostatecznym rozstrzygnięciem w przedmiocie środków tymczasowych, które to rozstrzygnięcie zostanie wydane dopiero po zapoznaniu się przez Trybunał z odpowiedzią Polski na wniosek Komisji Europejskiej”.

Skarga Komisji na Polskę

Z kolei 24 września Komisja Europejska podjęła decyzję o pozwaniu Polski przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a powodem było naruszenie zasady niezawisłości sędziowskiej, które wynika z nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, podała KE. Komisja zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości o zarządzenie środków tymczasowych do chwili wydania orzeczenia w tej sprawie. „Komisja podtrzymuje swoje stanowisko, że polska ustawa o Sądzie Najwyższym jest niezgodna z prawem UE, ponieważ narusza zasadę niezależności sądownictwa, a zatem również zasadę nieusuwalności sędziów. Tym samym Polska nie wypełnia, zdaniem Komisji, swoich zobowiązań wynikających z art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej” – podano w komunikacie.

Czytaj też:
Nazwisko pomogło im w karierze? Oto dzieci popularnych aktorów

Źródło: Rzeczpospolita