Włodzimierz Czarzasty wchodząc do Sejmu wzbudził nieskrywaną radość wśród pracowników straży marszałkowskiej. „Pan na jednorazowej przepustce?” – pytał ze śmiechem strażnik. „Za rok się to zmieni. Będzie inna” – odparł Czarzasty. Widać w szefie SLD wciąż tli się nadzieja, ale niezbyt duża. Bo chwilę potem zaczął żartować: „Czy ktoś jeszcze wierzy w zwycięstwo SLD?”. Kiedy szef Sojuszu sobie żartował. Jak pisze portal 300polityka.pl działacze SLD przygotowali cztery uchwały, w których m.in. zażądano zwołania konwencji SLD w celu określenia kierunków działań i zarządzeniu wyborów nowego przewodniczącego.
Na tym się jednak nie skończy. Działacze SLD chcą również przygotować się na nadchodzące wybory parlamentarne. Dlatego autorzy uchwał chcą zbudować „szerokie porozumienie wyborcze”. Prawdopodobnie politycy Sojuszu chcą wejść w skład Koalicji Obywatelskiej i zawrzeć porozumienie z jej liderami już bez Włodzimierza Czarzastego. Najwyraźniej jego plany pojawienia się w Sejmie jako parlamentarzysty mogą się nieco oddalić.