– Mam nadzieję, że teraz przed nami wyłącznie gorączka świąteczna, a nastroje się już powoli będą wyciszały – od tych słów Mateusz Morawiecki rozpoczął swoje wystąpienie w ramach odbywającej się w Warszawie konferencji „Praca dla Polski”, podczas której podsumowano trzy lata rządów Zjednoczonej Prawicy.
Zdaniem premiera, „zmiana do tej pory była za mało dostosowana do ludzi, do potrzeb zwykłego człowieka”. – Dynamizm jest ważny. Na tym chcemy budować w kolejnych latach. Ważny jest też optymizm. On jest i ja się z niego cieszę, ponieważ daje wielką nadzieję na przyszłość – wymieniał szef rządu.
Morawiecki: Zapraszamy opozycję do współpracy
Morawiecki w dalszej części przemówienia wyjaśnił, że „po trzech latach przeprowadzania gruntownych reform domu, który nazywa się Polska, jest teraz czas na bezpieczny rozwój, na spokój, na stabilność”. – My to właśnie zrobiliśmy, nasz dom jest umeblowany, a my chcemy się rozwijać gospodarczo i chcemy, by ten rozwój był dla całego społeczeństwa – dodał.
Polityk stwierdził, że plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju to „wiarygodność i rozwój technologiczny”. – Sednem naszego planu są jak najwyższe zarobki. Do tego dążymy – mówił. Wspomniał również o stabilizacji. – Chcemy ją ludziom dać. Chcemy zmniejszyć napięcie polityczne. Zapraszamy do współpracy również opozycję – kontynuował.
Morawiecki: Jesteśmy najbardziej prowolnościową ekipą
Premier w trakcie konferencji „Praca dla Polski” opowiadał o rewolucji cyfrowej i walce z „mafiami VAT-owskimi”. – Wrzuciliśmy w gospodarce piąty bieg. Od pięciu lat jest rozwój. Kto by pomyślał jeszcze kilka lat temu? – pytał.
– Uważam, że jesteśmy najbardziej prowolnościową ekipą. Dajemy wolność obywatelom: idą na emeryturę wtedy, kiedy chcą. Posyłają do szkoły dzieci, kiedy chcą. Jesteśmy najbardziej prowolnościową ekipą na przestrzeni ostatnich 28 lat – przekonywał. - Ja wierzę w model rozwoju. Kocham Polskę i kocham was – zapewnił na koniec Morawiecki.
Czytaj też:
Dwa nowe śmigłowce Black Hawk rozpoczynają służbę w policji