„Rzeczpospolita” wyjaśnia, w jaki sposób przedstawiono wyniki badania IBRiS. Porównując oceny „dobrze i bardzo dobrze” z liczbą ocen „źle lub bardzo źle", wyciągnięto średni werdykt respondentów. Osobne kategorie to „nie znam" oraz „ani źle, ani dobrze”. To one często decydowały o ostatecznej ocenie zbiorczej.
Na tej podstawie okazało się, że najlepiej oceniono m.in. ministrów: Piotra Glińskiego, Jarosława Gowina, Joachima Brodzińskiego, Łukasza Szumowskiego i Mariusza Błaszczaka. Wszyscy dostali ocenę „dobrą”. Nieco gorzej oceniono ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, oraz ministra rolnictwa Jana Ardanowskiego, którzy otrzymali notę „raczej dobrze”. Ocenę „średnio” dostali: Elżbieta Rafalska, Anna Zalewska oraz Jacek Czaputowicz.
Negatywne noty, czyli „raczej źle” otrzymali m.in.: premier Mateusz Morawiecki, minister sportu i turystyki Witold Bańka oraz minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk. Jeszcze gorzej wypadli wicepremier Beata Szydło i minister cyfryzacji Marek Zagórski. Oboje otrzymali oceny „źle”.
Czytaj też:
Wniosek o wotum zaufania dla rządu. To efekt ustaleń z Jachranki?