Podczas wystąpienia Mateusz Morawiecki cytował „Gazetę Wyborczą”. – Parę dni temu napisali, że chcemy drugi raz wprowadzić Polskę do Europy. Tak, bo Polacy muszą czuć się Europejczykami, także pod względem standardów życia, do czego dążymy – wyjaśnił i dodał, że tylko Zjednoczona Prawica jest „gwarantem skoku we właściwym kierunku”.
Morawiecki: Zapraszamy konkurentów do współpracy
Zjednoczona Europa to nie ta sama moneta, ale ta sama płaca za taką samą pracę – kontynuował Morawiecki. Premier wyjaśnił, że rząd pracuje nad programem składającym się z trzech filarów, a jednym z nich jest „wiarygodność”. – Dzisiaj po raz kolejny wyciągamy rękę do naszych konkurentów politycznych. Zapraszamy was do współpracy dla dobra Polski. Niech to będzie konkurencja na programy. My nasz program który przedstawimy w styczniu, lutym całemu narodowi – dodał.
Morawiecki podkreślił w Szeligach, że nowy program PiS będzie skierowany przede wszystkim do klasy średniej. Kiedy zmierzał do końca swojego wystąpienia, nawiązał do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. – Powoli wchodzimy w okres świąteczny. Jak panowie pomagają paniom w przygotowaniach? Muszę uderzyć się w piersi, że słabo z tym u mnie – przyznał. – Tak jak gwiazda betlejemska prowadziła Trzech Króli do celu, niech tak prowadzi nas do celu, niech będzie dla nas drogowskazem – stwierdził na koniec premier.
Czytaj też:
Wniosek o wotum nieufności dla rządu premiera Morawieckiego odrzucony