23 stycznia przed tysiącami demonstrantów w Caracas lider opozycji Juan Guaido podniósł prawą rękę i ogłosił, że „formalnie przejmuje odpowiedzialność krajowego organu wykonawczego„. Nazwał siebie „tymczasowym prezydentem Wenezueli”. Dodał, że jego działanie jest „jedynym sposobem na uratowanie kraju przed dyktaturą i przywrócenie porządku konstytucyjnego”. – Wiemy, że to będzie miało konsekwencje – powiedział do zgromadzonych 35-letni polityk. 31 stycznia 2019 roku Parlament Europejski uznał go za tymczasowego prezydenta Wenezueli.
Francisco Yanez jest pierwszym wysokiej rangi oficerem, który zdecydował się wyrazić swój sprzeciw dotyczący rządów prezydenta Nicolasa Maduro. Na nagraniu, które znalazło się w internecie mówi: „Zbliża się zmiana ustroju na demokratyczny”. Podkreśla też, że „90 procent” sił zbrojnych kraju jest przeciwko rządom Maduro.
W rozmowie telefonicznej z agencją Associated Press generał potwierdził prawdziwość deklaracji i przekazał, że nie będzie wydawał żadnych dalszych oświadczeń do czasu, aż nie zostanie do tego upoważniony przez prezydenta Juana Guaido.
Czytaj też:
Putin i Trump zawieszają traktat z czasów zimnej wojny. Rosja produkuje nowe pociskiCzytaj też:
PE uznał Guaido za tymczasowego prezydenta Wenezueli