W styczniu Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Polaka i Chińczyka podejrzanych o szpiegostwo. Polak jest osobą znaną w kręgach związanych ze sprawami cyberbiznesu. Piotr D. to były wysoko postawiony oficer ABW. Jak podaje TVP Info, zatrzymany Chińczyk Weijing W. pracował jako jeden z dyrektorów w polskim oddziale koncernu Huawei. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wkroczyli we wtorek 8 stycznia rano do domów obu podejrzanych. Zabezpieczone zostały też dokumenty i dane elektroniczne w siedzibie firmy Huawei, Urzędzie Komunikacji Elektronicznej oraz w firmie Orange, dla której pracował ostatnio oskarżony Polak.
Polski, tajny projekt dotyczący bezpieczeństwa
Teraz pojawiły się kolejne informacje w sprawie. Jak podaje RMF FM, Piotr D. „miał przekazać Chińczykom informacje ws. polskiego, tajnego projektu bezpieczeństwa”. Konkretnie chodziło o informacje dotyczące tworzonego przez polskich naukowców projektu bezpieczeństwa sieci teleinformatycznych. Chociaż, jak nieoficjalnie podają dziennikarze portalu RMF 24, Piotr D. nie posiadał pełnej wiedzy o realizowanym przez naukowców projekcie, to okazała się ona mimo wszystko „bardzo istotna dla Chińczyków”. Wejing W. za cenną miał uważać informację, z której wynikało, że w Polsce prowadzone są działania w celu utworzenia omawianego systemu bezpieczeństwa. Z jego perspektywy ważne było również to, że Polacy w tej dziedzinie osiągają pewne sukcesy.
Piotr D. po odejściu z ABW i zakończeniu sprawowania funkcji wiceszefa wydziału bezpieczeństwa teleinformatycznego, prowadził działalność naukową w tej dziedzinie na Wojskowej Akademii Technicznej.
Afera Huawei
W styczniu sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Piotra D. i Weijnga W. na trzy miesiące. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty z art. 130 ust. 1 dotyczącego szpiegostwa przeciwko RP. Grozi im do 10 lat więzienia. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyźni mieli działać na rzecz chińskich służb specjalnych. W związku z tą sprawą do MSZ z prośbą o umożliwienie chińskim służbom konsularnym kontaktu z obywatelem ChRL zwrócił się zastępca ambasadora Chin w Polsce.
Czytaj też:
Suski otrzymał w Chinach telefon Huawei. „Jest reklamowany przez Roberta Lewandowskiego”